Ogniwa litowo-jonowe charakteryzują się dobrymi parametrami magazynowania prądu elektrycznego – względnie wysoką gęstością energii i niską ilością strat jej przechowywania. Jedną z ich wad większości baterii jest ich sztywność. O ile ta cecha nie ma aż tak dużego znaczenia w akumulatorach laptopów czy telefonów, o tyle staje się poważnym problemem w branży samochodów elektrycznych, gdzie wygięta lub przedziurawiona bateria może zapłonąć albo eksplodować.

Reklama

Problem ten ma rozwiązać nowy wynalazek naukowców z University of California San Diego. Udało im się wytworzyć pierwsze na świecie ogniwo, które jest tak elastyczne, że aż zdolne do zwijania w rulon na kształt kartki papieru.  Jednocześnie można je bez problemu ładować i rozładowywać przy zachowaniu dobrych parametrów obu procesów. Co prawda to produkt cynkowy a nie litowo-jonowy, jednak zespół jest pewny, że konwersja na wersję litową to jedynie kwestia czasu.

Zostało one wykonane z izoprenu, niezwykle elastycznego polimeru będącego składnikiem gumy oraz polistyrenu, będącego substratem wykorzystywanym do produkcji styropianu i różnego rodzaju żywic przemysłowych. Wytworzony w ten sposób materiał, znany jako SIS, pozwala na rozciąganie baterii we wszystkim kierunkach do dwukrotnego zwiększenia jej wymiaru bez uszkodzeń.

Jeden z współtwórców, profesor Jacobs School, widzi dla stworzonego przez siebie wynalazku szereg zastosowań, począwszy od implementacji w nowoczesnej elektronice, aż do magazynowania energii pochodzącej z OZE skończywszy. Wytworzona przez nich bateryjka ma pojemność około 20% pojemności akumulatorka w aparacie słuchowym, jednak jest dziesięciokrotnie cieńsza. Ponadto jej tworzenie odbywa się przy udziale powszechnie dostępnych materiałów, a to przekłada się na cenę, która jest jedną z głównych zalet produktu. Dzięki temu, że może być on masowo drukowany, koszt utworzenia takiego akumulatorka wynosi jedynie 50 centów, w porównaniu do 5 dolarów, które pochłonęłoby wytworzenie tradycyjnej baterii o tych samych parametrach.

Jednocześnie wynalazek może być bezpośrednio nadrukowywany na różne powierzchnie, dając możliwość łatwego i trwałego połączenia z zasilanym urządzeniem. Jednym z ciekawszych gadżetów wytworzonych na potrzeby reklamy produktu jest koszulka, na którą został nadrukowany cienki napis „NANO”, będący jednocześnie baterią zasilającą diodę LED umieszczoną pod nim.

Już w obecnej fazie projekt uzyskał 50 tysięcy dolarów dofinansowania na dalsze badania.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.