Wiadomości OZE Elektryczne pojazdy w służbie niemieckiej poczty 03 sierpnia 2018 Wiadomości OZE Elektryczne pojazdy w służbie niemieckiej poczty 03 sierpnia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Jedyny kraj sprzedający tylko samochody elektryczne? Sprzyja temu polityka państwa Samochody spalinowe zostały wycofane ze sprzedaży, a elektryki cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Szacuje się, że już w 2025 roku po ulicach Norwegii będą jeździły tylko bezemisyjne pojazdy. Sytuacja ta jest wynikiem sprzyjającej polityki państwa, która uczyniła zielony transport wyjątkowo opłacalnym. Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Analitycy wskazują, że jeśli chodzi o tempo rozwoju elektromobilności, niemiecka poczta wyprzedziła ruchy ze strony dużych producentów samochodów. Zakupiono 6000 miniaturowych aut dostawczych Streetscooter, które będą rozwozić lokalne przesyłki i paczki. Dołączą one do floty 49300 aut, jakie posiada poczta. Streetscooter niedawno uruchomił nową fabrykę, gdzie produkuje do 40 takich aut dziennie. Reklama Jak mówi Ferdinand Dudenhoeffer, ekspert ds. elektromobilności, jest to „sygnał do startu” dla elektryfikacji transportu przemysłowego w Niemczech. „Nowy samochód jest cichszy i lepiej integruje się ze środowiskiem”, mówi jeden z listonoszy z 20-letnim stażem, Miroslav Arapovic. „Pozytywną zmianę zauważają nawet przechodnie, zwracający uwagę na nowy pojazd i fakt, że nie pozostawia on po sobie np. brzydkich plam oleju”, dodaje. Streetscooter jest własnym projektem Deutsche Post. Ma zasięg około 80 kilometrów, co znacznie zmniejsza koszty produkcji. Takie nietypowe wymaganie sprawiło, że wiodący producenci samochodów elektrycznych nie byli w stanie dostarczyć takiego pojazdu, jak zwraca uwagę Stefan Reindl, dyrektor Instytutu Ekonomii Motoryzacyjnej (IFA). Samochód zaprojektowany został wyłącznie do dostarczania przesyłek w centrach miast. Taka specyfikacja spowodowała, że producenci, tacy jak Volkswagen, nie byli zainteresowani jego produkcją na małą skalę. Deutsche Post „nie chce stać się producentem samochodów, chce tylko zoptymalizować ostatnie kilometry dostawy”, mówi Achim Kampker, szef Streetscootera. Ten ostatni kilometr jest bardzo ważny dla wszystkich: władz miasta, działaczy środowiskowych i wszystkich innych zmartwionych wysokim zanieczyszczeniem w centrach niemieckich miast. Pytanie o to, jak dostarczać towary z magazynów do finalnych odbiorców w zatłoczonych metropoliach, jest niezwykle istotne. W ostatnich latach segment ten znacznie się rozrósł. Coraz więcej paczek trafia pocztą do domów mieszkańców dużych miast w Niemczech. Eksperci oceniają, że działania poczty są sygnałem do zmian w niemieckiej elektromobilności. Inne kraje mają podobne problemy. Brytyjskie badania z zeszłego roku wykazały, że ruch lekkich ciężarówek w Londynie wzrósł od 1993 roku o około 30%. W tym czasie liczba taksówek i samochodów osobowych spadła – trend spadkowy utrzymuje się od początków XXI wieku. Niemieckie miasta przygotowują się teraz na ogromne zmiany – sąd zdecydował, że zakaz wjazdu dla samochodów z silnikiem diesla jest w pełni legalny. Takie działania podejmowane mogą być jako „próba ostatniej szansy” w przypadku nadmiernego zanieczyszczenia powietrza. Hamburg i Stuttgart są pierwszymi miastami, które zdecydowały się na zakaz wjazdu dla starszych samochodów spalinowych na swój teren. Jakkolwiek Kampker zarzeka się, że Streetscooter nie ma nadmiernie ambitnych celów, to firma ta staje się wiodącym graczem w swoim sektorze. Sprzedaje swoje miniaturowe samochody dostawcze za około 40 tysięcy euro każdemu zainteresowanemu. Pod koniec maja firma pochwaliła się, że sprzedała 200 pojazdów brytyjskiemu przedsiębiorcy zajmującemu się dostarczaniem mleka. Z kolei na początku lipca tego roku 300 samochodów dostawczych zamówiła jedna ze spółek-córek koncernu energetycznego Innogy. Streetscooter współpracuje także z amerykańskim Fordem nad stworzeniem większego pojazdu, który miałby być dedykowany na rynek amerykański. Podwozie tego samochodu dostarczyć ma Ford, ale reszta będzie zaprojektowana i produkowana przez Streetscootera. Pierwsze sukcesy nie przesądzają jeszcze o finałowym rezultacie firmy. To bardzo konkurencyjny sektor, szczególnie, że zaczynają się nim interesować duże koncerny, które powoli zaczynają dostrzegać rosnący trend w elektromobilności. W 2017 roku Daimler ogłosił, że we współpracy z firmą dostawczą Hermes chce opracować i wyprodukować 1500 ciężarówek do 2020 roku. Analitycy zastanawiają się, czy samochód Deutsche Post pozostanie konkurencyjny w dłuższej perspektywie, szczególnie po wejściu na rynek firm, takich jak BMW czy Volkswagen. Jak komentuje Reindl, pewnym jest to, że w najbliższej przyszłości pojawi się więcej tego rodzaju rodzimych marek. „Być może to czas dla nich, aby adaptowały się do zmieniającego się rynku i przygotowywały do tego, że ich produkt musi być coraz bardziej skomplikowany”, mówi ekspert. Streetscooter ma pozostać częścią grupy Deutsche Post przez co najmniej dwa najbliższe lata, mówi Frank Appel, CEO niemieckiej poczty. Dalsze plany nie są znane – firma może usamodzielnić się i wejść na giełdę albo zostanie wykupiona przez jednego z wiodących graczy na rynku motoryzacyjnym. źródło: Deutsche Post, Phys.org Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.