Elektromobilność Elektryczny Lexus za dwa lata 12 stycznia 2018 Elektromobilność Elektryczny Lexus za dwa lata 12 stycznia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Lexus jest jedną z marek należących do Toyoty – jednej z najpopularniejszych firm motoryzacyjnych, która pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. Zgodnie z planem realizowanym przez firmę, do 2025 roku w jej ofercie mają znajdować się elektryczne odpowiedniki każdego z modeli. Plan ten obejmuje również Lexusa, który jak dotąd był znany przede wszystkim z samochodów hybrydowych, cieszących się popularnością na całym świecie. Według medialnych doniesień pierwszy elektryczny model marki Lexus wyjedzie na drogi już za dwa lata. Wiadomo, że będzie to zelektryfikowana, nowa wersja modelu CT. Proces produkcyjny ma rozpocząć się w 2020 roku. Samochód powinien trafić początkowo na rynek chiński, a dopiero po pewnym czasie do innych państw, również europejskich. Reklama Toyota ma bardzo ambitne plany, które chce realizować również w swoich pokrewnych markach jak Lexus. Wiele mówi się o tym, że japoński producent do 2030 roku chciał sprzedać milion samochodów z napędem elektrycznym oraz wodorowym. Jeżeli nowo powstałe modele będą tak udane, jak obecna generacja hybryd, o ten wynik nikt nie powinien się martwić. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.