Alessandro Medici to współzałożyciel Power-Blox – szwajcarskiego projektu, który zapewnia stały i przystępny dostęp do czystej energii w najuboższych regionach świata. Zaprojektowane przez niego bloki energetyczne przypominają klocki Lego i mogą być zasilane słońcem, wiatrem i wodą.
Bloki energetyczne, które działają jak klocki Lego
Power-Blox to zintegrowany system magazynów energii, który przypomina popularne klocki Lego. Właśnie na tym opiera się innowacyjność technologii opracowanej przez Alessandro Medici. Baterie można ze sobą łączyć i układać z nich modele dopasowane do potrzeb energetycznych konkretnego miejsca. W dodatku bloki energetyczne nie stwarzają ryzyka przeciążenia sieci. Baterie mogą być zasilane przez energię słoneczną, wiatrową i wodną, dzięki czemu mogą pracować wydajnie w każdym klimacie.
Szczególną zaletą bloków energetycznych zasilanych przez OZE w porównaniu do domowych systemów fotowoltaicznych jest elastyczność i łatwość w poszerzaniu instalacji. Odbiorcy energii mogą w dowolnym momencie, bez pomocy wykwalifikowanych monterów dołożyć kolejny energetyczny klocek, kiedy zapotrzebowanie na prąd rośnie.
Każdy z klocków PBX-200 generuje 200 watów energii i magazynuje 1.2 kWh mocy. Im więcej elementów, tym większa moc instalacji. Jeden blok PBX może zasilić małą lodówkę, trzy żarówki ledowe, telewizję oraz naładować telefon.
Power-Blox stwarza szansę na sprawiedliwą transformację energetyczną
Power-Blox współpracuje z wieloma organizacjami, m.in. Programem Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), który działa z ramienia ONZ. Dzięki temu magazyny energii dostarczają elektryczność dziesiątkom wiosek i społeczności w Afryce Subsaharyjskiej.
Podczas mojego pobytu w Kenii w 2008 roku zdałem sobie sprawę z tego, że zbyt wiele rozwiązań z zachodu jest wdrażanych w Afryce bez respektowania potrzeb tutejszego rynku. Większość z tych, które widziałem były skomplikowane, niesolidne i nieelastyczne. Właśnie dlatego zdecydowałem się na inne podejście – wyznaje Medici.
Jedną z ostatnich inicjatyw prospołecznych, których podjął się Power-Blox było zelektryfikowanie 42 ośrodków medycznych w Mozambiku.
Bloki energetyczne Power-Blox zasiliły już Mozambik, Angolę, Rwandę czy Tanzanię. Alessandro Medici wraz z zespołem wspiera również miejsca pozbawione elektryczności w wyniku kryzysów humanitarnych oraz katastrof naturalnych.
Często wykorzystujemy je, aby pomóc w sytuacjach katastrof, jak trzęsienia ziemi lub tsunami – mówi Alessandro Medici. – Rząd szwajcarski wysyła nasze bloki energetyczne na miejsce, mimo że na początku nie wiadomo, ile [energii – przyp. red.] jest potrzebne.
Power-Blox zadeklarował również chęć pomocy w przypadku kryzysu energetycznego w Ukrainie w związku z inwazją rosyjską, a także w Indiach po okresie ekstremalnych upałów.
Energetyczne klocki Lego dostarczyły czystą energię uchodźcom z Ugandy
Jedną z humanitarnych inicjatyw, w którą zaangażował się Alessandro Medici wraz z Power-Bloxem, było dostarczenie bloków energetycznych do osiedli dla uchodźców Kiryandongo oraz Rwamwanja w Ugandzie.
W Ugandzie znajduje się około 1,4 mln uchodźców, głównie z Sudanu Południowego, Demokratycznej Republiki Konga, Somalii i Burundi. Osiedla, do których trafiają uchodźcy nie mają dostępu do zasilania sieciowego, a co się z tym wiążę stabilnej, czystej i taniej energii.
W trakcie naszej misji nauczyliśmy się, że odbiorcy energii są zobowiązani na lata do ponoszenia kosztownych opłat każdego dnia w zamian za ograniczoną i niestabilną energię – tłumaczy Igor Markov z fundacji Lifeline.
Power-Blox wraz z Lifeline chcą skupić się na stworzeniu systemu przystępnych opłat, aby zelektryfikować całą Afrykę.
Power-Blox znajduje się na liście TOP 100 najlepszych startupów według German Energy Agency.
Artykuł jest częścią cyklu pt. dobry wątek na piątek. Przeczytaj historie innych bohaterów i ich przełomowych dokonań.
Źródła: Power-Blox, Lifeline Fund, Euronews
Fot. główne: Power-Blox
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.