2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Ile fotowoltaiki to za dużo? Nowy raport wskazuje optymalny poziom PV i magazynów energii dla Europy

Ile fotowoltaiki to za dużo? Nowy raport wskazuje optymalny poziom PV i magazynów energii dla Europy

Rekordowe tempo rozwoju fotowoltaiki w Europie stawia nowe pytania: czy nadmiar OZE może stać się problemem? Najnowszy model badawczy pokazuje, że tak – i precyzyjnie wskazuje „sweet spot”, w którym inwestycje w panele słoneczne i magazyny energii dają największe korzyści przy najniższych kosztach.

925x200 5
Reklama

Granice opłacalności PV

Transformacja energetyczna w Europie przyspiesza jak nigdy dotąd. Fotowoltaika od lat jest jej fundamentem, ale boom na tanie panele i spadające koszty inwestycji sprawiły, że pytanie o realne granice opłacalności przestało być teoretyczne.

Zespół badaczy z Uniwersytetu Technicznego w Budapeszcie opublikował w lipcu 2025 r. nowy model. Szacunki pokazują, że kosztowo optymalny zakres dla Unii Europejskiej do 2030 r. wynosi od 530 GW do 880 GW mocy zainstalowanej PV, w połączeniu z magazynami energii odpowiadającymi 2,5%-7,5% całkowitej przerywanej mocy.

Analiza pokazała, że punkt „sweet spot”, najkorzystniejszy bilans kosztów i korzyści, to ok. 707 GW energii słonecznej plus 5% magazynowania. Poniżej tego progu sieć traci potencjał obniżenia emisji i kosztów energii, ale powyżej koszty dodatkowych inwestycji zaczynają rosnąć szybciej niż zyski z nadmiaru produkcji.

Co się dzieje, gdy PV jest za dużo?

Przy zbyt dużej nadpodaży energii słonecznej sieci europejskie mierzą się z ujemnymi cenami energii, kosztownymi ograniczeniami produkcji (curtailment) i ryzykiem przeciążenia infrastruktury. Gdy nadmiaru energii nie da się magazynować ani wyeksportować, jest po prostu marnowana, a pieniądze zainwestowane w farmy PV i infrastrukturę nie przynoszą oczekiwanych korzyści.

Właśnie dlatego badacze ostrzegają: powyżej 880 GW PV lub 7,5% magazynów korzyści maleją, a rynek wymaga kosztownych rozwiązań: rozbudowy sieci przesyłowych, modernizacji systemów dystrybucji i rozbudowy dużej, kosztownej infrastruktury magazynowania energii. W efekcie inwestycje stają się mniej konkurencyjne.

Nie tylko magazyny – elastyczność ma kluczowe znaczenie

W raporcie podkreślono, że sama rozbudowa bateryjnych magazynów energii nie wystarczy. Kluczowe znaczenie ma zarządzanie popytem (DSM) i eksport nadmiarowej energii, który pozwala odciążyć sieci i zwiększyć opłacalność. W krajach takich jak Niemcy elastyczne taryfy i automatyczne systemy DSM powoli zaczynają być wdrażane w gospodarstwach domowych i przemyśle, jednak w Polsce to wciąż raczkująca nowość.

Polska w kontekście raportu

Według Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO) Polska ma dziś ok. 22 GW zainstalowanej mocy PV, z czego większość to małe, rozproszone instalacje prosumenckie. Jednak duże farmy rosną najszybciej, a system nie nadąża z inwestycjami w magazyny energii i elastyczność sieci.

Według szacunków Polskich Sieci Elektroenergetycznych tylko w pierwszym półroczu 2025 ograniczono produkcję PV o blisko 600 GWh, głównie z powodu braku możliwości odbioru energii w godzinach szczytowej produkcji.

Co to oznacza dla Polski?

Nowy raport daje jasny sygnał: zielona transformacja w Europie wymaga nie tylko większej liczby paneli słonecznych, ale także mądrego planowania, inwestycji w magazyny i elastyczne zarządzanie popytem. Bez tego nawet najtańsza i najczystsza energia może stać się nieopłacalna i marnotrawiona.

Dla Polski to czytelny drogowskaz: zbliżając się do europejskiego „sweet spotu”, warto zadbać o to, by energia słoneczna nie była ograniczana, tylko w pełni wykorzystywana.

Zobacz też: Rekordowy dzień prosumentów: 17 godzin pracy instalacji PV

Źródło: PV magazine, IEO, PSE

Fot.: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.