Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Ile kosztuje nas kryzys klimatyczny? 

Ile kosztuje nas kryzys klimatyczny? 

Kryzys klimatyczny postępuje. Jakie są koszty naszej bezczynności? Jak podaje czasopismo “Nature”, w ciągu roku zmiany klimatu doprowadzają do śmierci blisko 200 tys. osób, czyli tyle, ile liczy populacja Sosnowca. Skumulowana liczba ofiar śmiertelnych zmian klimatu od 2000 roku przekroczy 4 miliony w 2024 roku – to więcej niż liczba mieszkańców Los Angeles czy Berlina. Zdaniem autora publikacji, Colina J. Carlsona, niewiele z nich zostanie zaklasyfikowane jako konsekwencje zmian klimatu. Jednak najnowsze badania wskazują, że śmiertelność na obszarach częściej nawiedzanych przez katastrofy naturalne  jest nawet 3,8 razy wyższa.

Reklama

Susze, powodzie i fale upałów

Już w tym roku na łamach naszego portalu informowaliśmy o niepokojących anomaliach pogodowych. “Najgorsza susza w historii” nawiedziła na początku tego roku Katalonię. Prezydent wprowadził na całym terenie stan nadzwyczajny, gdy zbiorniki z wodą osiągnęły zaledwie 16% swojej maksymalnej pojemności. Stan wyjątkowy wiązał się z reglamentacją wody nawet dla rolników. Eksperci wskazują, że to ograniczenie wpłynie na jakość i wielkości plonów podczas najbliższych zbiorów. 

Informowaliśmy również o fatalnej sytuacji w Ameryce Południowej, gdzie Chile, Argentyna i Boliwia od początku roku zmagają się z pożarami lasów. Starszy naukowiec Copernicus Atmosphere Monitoring Service, Mark Parrington, tak skomentował trwający kryzys

– Wiele regionów Ameryki Południowej doświadczało suszy, co przyczyniło się do zwiększonego ryzyka pożarów. Nasze prognozy składu atmosfery pokazują również, że transport dymu obejmuje duży obszar regionu i powoduje zwiększone zanieczyszczenie powietrza w obszarach zamieszkałych. Monitorowaliśmy wzrost liczby pożarów i związanych z nimi emisji w szczycie sezonu pożarowego dla tropikalnych regionów Ameryki Południowej – powiedział ekspert.

Koszt bezczynności 

Badanie opublikowane w czasopiśmie “Nature” dotyczyło wyłącznie bezpośrednich powikłań zdrowotnych po przejściach powodzi, huraganów, silnych burz i burz zimowych, czyli w głównej mierze konsekwencji wdychanie toksycznego dymu pożarowego, odwodnienia lub udaru cieplnego. Innego rodzaju skutki zdrowotne nie są jednak tak bezpośrednie, dlatego trudno ocenić, prawdziwą skalę kosztów kryzysu klimatycznego.

– Nasze długoterminowe badania mają miejsce w kraju o wysokich dochodach i stosunkowo rozwiniętym systemie opieki zdrowotnej. Wykazano, że wskaźniki zgonów w krajach o niskich i średnich dochodach po przejściach cyklonów tropikalnych są znacznie wyższe, bowiem lokalne służby nie są w stanie poradzić sobie skutecznie z tak poważnymi klęskami – mówił w rozmowie z magazynem Time dr Rene Salas, współautor badań.

Źródła: nature.com, time.com, yaleclimateconnections.org

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.