Badania opinii publicznej i statystyki sprzedaży za rok 2023 przynoszą pozytywne wnioski. Wskaźnik EKObarometr Index (EI) w 2023 roku w Polsce wyniósł 23 punkty, osiągając najwyższy poziom od 4 lat – podaje agencja badawcza SW Research. Raport Stowarzyszenia Otwarte Klatki dowodzi, że od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Z kolei wyniki badania przeprowadzonego przez Kantar Polska dowodzą, że 60% Polaków ma w planach kupować więcej polskich owoców i warzyw.
Spis treści
O co chodzi ze “świadomością ekologiczną”?
Badania nad świadomością ekologiczną zawierają w sobie elementu wielu dyscyplin naukowych: od nauk społecznych, przez nauki przyrodnicze. Przedmiotem świadomości ekologicznej są przede wszystkim problemy ekologii, czyli analiza relacji między organizmami a środowiskiem zewnętrznym, w tym oczywiście stosunku człowieka do człowieka oraz relacji między społecznościami a szeroko pojmowaną przyrodą lub naturą. Monitorowanie stanu “świadomości ekologicznej” możliwe jest dzięki analizie wyników badań opinii publicznej. Jak zatem wyglądają najnowsze wyniki badań sondażowych?
Czego najbardziej obawiają się Polacy?
W 2022 roku CBOS zapytał Polaków o największe zagrożenie związane z rozwojem cywilizacyjnym. Przeważająca część ankietowanych wskazała na zagrożenia wynikające z zanieczyszczenia środowiska (75%). Na kolejnych miejscach znalazła się nadmierna ingerencja w skład żywności (53%) oraz zmiany klimatu (37%).
W innym badaniu CBOSu z 2020 roku ochrona środowiska okazała się najważniejszym problemem naszego kraju dla ponad połowy ankietowanych (52%). Na kolejnych miejscach znalazły się ochrona zdrowia (48%) oraz rozwój ekonomiczny (20%).
Jeśli weźmiemy wyniki badań opinii publicznej z 2014 roku, zauważmy różnicę. Wówczas ochrona środowiska znalazła się dopiero na dwunastej pozycji (8%), a za najważniejsze uznano ochronę zdrowia (59%) oraz rozwiązywanie problemów związanych z pracą i polityką społeczną i rodzinną (53%). Okazuje się, że 6 lat temu ochrona środowiska była obszarem, który „tradycyjnie” nie należał do tych, z którymi zdaniem respondentów państwo miało najwięcej problemów. Tylko sport oraz kultura i dziedzictwo narodowe były wymieniane rzadziej.
Badania wyraźnie pokazują, że świadomość ekologiczna Polaków wykonała olbrzymi wzrost na przestrzeni ostatnich lat. Warto wspomnieć, że to ważny sygnał dla organizacji i polityków, którzy podejmują decyzje o wdrażaniu rozwiązań systemowych na różnych szczeblach.
Ekologiczne wybory konsumenckie
Analizy badaczy znajdują potwierdzenie w statystykach konsumpcji i codziennych wyborach Polaków. Od 10 lat w polskiej strukturze systemu hodowli kur sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu. Największy procentowy wzrost notowany jest w liczbie niosek utrzymywanych w systemie ekologicznym (o 538%.), wolnowybiegowym (272%) i ściółkowym (184%).
– W Unii Europejskiej udział chowu klatkowego spadł już poniżej 40%. W Polsce to wciąż ponad 70%., więc różnica jest niestety duża. Można powiedzieć, że nadrabiamy pewne zmiany, które w wielu krajach w Europie już się wydarzyły – wskazuje Paweł Rawicki, prezes Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
W Europie od lat funkcjonuje zakaz chowu klatkowe, m.in. w Czechach, Niemczech, Austrii i Danii. Coraz częściej padają zapowiedzi ogłoszenia podobnego prawa na szczeblu unijnym. Choć można założyć, że nawet bez odpowiednich zmian w prawie odsetek sprzedawanych jaj z chowu alternatywnego będzie rósł, bo zmieniają się oczekiwania konsumentów.
– Żadne zmiany nie zaszłyby, gdyby nie sami konsumenci, którzy najpierw wyrażają swoje opinie przez preferencje zakupowe. Oczywiście kupują też jaja klatkowe, ale w Polsce rośnie ta grupa konsumentów, dla których temat ochrony zwierząt jest ważny i którzy wybierają inne jaja niż klatkowe – zauważa ekspert.
Również konsumpcja owoców i warzyw w naszym kraju rośnie. Coraz więcej Polaków postrzega warzywa i owoce jako podstawa zdrowego odżywiania i źródło odporności, a ponad 60% ankietowanych jest gotowa sięgnąć po produkty lokalne. W badaniu Kantar Polska największą jakościową zmianą wśród ankietowanych było postrzeganie smaku jako kluczowej konsumenckiej korzyści z jedzenia warzyw i owoców.
– Warzywa i owoce, które przemierzają do nas setki tysiące kilometrów nie są – fizycznie nie mogą być – produktem porównywalnie wartościowym odżywczo. Truskawka, która jedzie z Maroka była zbierana jako niedojrzała, mówi się «na blado». Musimy to zrozumieć i wybierać żywność, której świeżość i dostępność mamy na wyciągnięcie ręki. Czas kupować «wokół komina», u lokalnych, bliskich rolników i sadowników. Całym sercem wspieramy protest polskich rolników. Niech rośnie świadomość obostrzeń nakładanych na polskich producentów. Świadomy konsument wybierze lokalne – podpowiadają Weronika i Karol Maciejczyk, producenci truskawek i pionierzy samozbiorów, Truskawki od Karola
Wśród owoców najchętniej sięgać będą po polskie jabłka (25%), truskawki (22%), czereśnie (17%), maliny (15%). Wśród warzyw najchętniej sięgać będą po polskie pomidory (27%), ogórki (24%), ziemniaki (21%), marchew (17%) i cebulę (14%).
Po co mierzyć świadomość ekologiczną?
Badania nad świadomością ekologiczną pozwalają na lepsze zrozumienie dynamiki zmian społecznych, rozpoznanie w nowych trendach i lepszego dostosowania polityk społecznych do codziennych wyborów obywateli.
– Wierzymy, że stworzony przez nas wskaźnik stanie się użytecznym narzędziem zarówno dla wszystkich zainteresowanych tematem ekologii w Polsce, jak również będzie mógł być wykorzystywany przez decydentów na różnych szczeblach samorządu terytorialnego, jako wiarygodne narzędzie diagnostyczne do analizy aktualnego stanu społecznych nastrojów wokół środowiska naturalnego – komentuje Piotr Zimolzak z SW Research, która przeprowadziła badanie EKObarometr Index.
Źródło: swresearch.pl, pap.pl, cbos.pl.
Fot: Canva
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.