Elektromobilność Jaguar prezentuje swój pierwszy elektryczny samochód 18 listopada 2016 Elektromobilność Jaguar prezentuje swój pierwszy elektryczny samochód 18 listopada 2016 Przeczytaj także Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. Elektromobilność Chorwacja stawia na ładowarki przy autostradach. Polskie wakacje autem elektrycznym będą łatwiejsze Chorwacja rozpoczęła projekt instalacji farm fotowoltaicznych wzdłuż autostrad. Oznacza to nie tylko większą niezależność energetyczną tego kraju, ale też realne ułatwienie dla polskich turystów podróżujących samochodami elektrycznymi – w najbliższych latach ma powstać aż 259 nowych punktów ładowania. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że producenci samochodów benzynowych mogą spać spokojnie przez długi czas. Nikt nie spodziewał się, że w tak krótkim czasie samochody elektryczne staną się dla nich dobrą alternatywą, a przede wszystkim bezkompromisową. Wszystko to dzięki firmie Tesla Motors, która przetarła szlaki dla innych producentów modelem Tesla S. To właśnie on zaskoczył wszystkich i konsumentów i firmy konkurencyjne. Świetne osiągi, nietuzinkowy design oraz spory zasięg na jednym ładowaniu spowodował, że producent odnotował spore zyski. Konkurencja, widząc to również dostrzegła potencjał samochodów elektrycznych, z roku na rok próbując zdetronizować pozycję Tesli jako lidera wśród producentów samochodów elektrycznych. Do tej pory nikomu się to nie udało, lecz następne lata mogą być przełomem – Tesla Motors powinna coraz baczniej oglądać się za siebie. Reklama W ostatnim czasie na rynek amerykański wkroczył udoskonalony Chevrolet Volt. Model ten jest ciekawym sedanem, który na pewno będzie rozważany jako tańszy odpowiednik Tesla S. Niestety, z racji tego, że Chevrolet wycofał się z Europy, ciężko będzie zobaczyć go na polskich ulicach. Na naszym rynku jednak wciąż dostępny jest Jaguar, który wczoraj zaprezentował pierwszego w historii marki w pełni elektrycznego SUVa. Zaprezentowany SUV nazwany został I-Pace. Do sprzedaży ma on trafić w 2018 roku – na chwilę obecną poznaliśmy jego wygląd oraz kilka szczegółów technicznych. Producent zapewnia, że jego design zewnętrzny nie będzie odbiegać od zaprezentowanego konceptu. Jedyne co może się nieco zmienić to stylistyka wnętrza. I-Pace ma oferować 400 KM pod maską, które zapewnią przyśpieszenie rzędu 4 sekund do setki oraz moment obrotowy 700 Nm. Samochód będzie napędzany dwoma silnikami elektrycznymi, które będą znajdować się w tyle oraz na przodzie pojazdu. Nie podano szczegółów odnośnie do finalnej ceny, lecz łatwo się domyślić, że tanio nie będzie. To właśnie cena jest największą przeszkodą rozwoju rynku samochodów elektrycznych w krajach takich jak Polska. Innowacje mają to do siebie, że trzeba za nie sporo zapłacić. W USA rząd oferuje dofinansowanie zakupu oraz wiele innych korzyści wynikających z posiadania w pełni elektrycznego auta. Polacy nie mają takich udogodnień, a znacząco niższe zarobki względem bardziej rozwiniętych państw zachodnich natychmiastowo dyskwalifikują możliwość zastąpienia każdego samochodu nowym modelem elektrycznym, biorąc pod uwagę typową klasę średnią w naszym kraju. Pozostaje mieć nadzieję, że z biegiem czasu samochody elektryczne staną się coraz bardziej powszechne, a ich zakup z uwagi na rosnącą rynkową konkurencję znacząco tańszy. Gdy tak się stanie, widok Tesli przejeżdżającej z naprzeciwka nie będzie już nikogo dziwić. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.