Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Jak nie marnować jedzenia w święta?

Jak nie marnować jedzenia w święta

Jak nie marnować jedzenia w święta?

Przyszedł drugi dzień świąt, a Ty już wiesz, że z całego jedzenia przygotowanego na Boże Narodzenie znaczna większość nie zostanie zjedzona przez gości i domowników? Co zrobić z tymi z dwunastu dań, które nie cieszą się aż taką popularnością? Jak sprawić, żeby barszcz z uszkami nie wylądował w koszu, skiśnięty i nienadający się do jedzenia? Podpowiadamy parę sposobów.

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Nasze grzechy główne

Na początek garść smutnych statystyk. Instytut Ekonomiczny podaje, że rocznie marnujemy 247 kg żywności. Najczęściej wyrzucamy pieczywo, owoce, wędliny i warzywa. Podczas badania przeprowadzonego przez Federację Polskich Banków Żywności, która od lat działa na rzecz niemarnowania, 42% Polaków przyznało się, że zdarza im się wyrzucać żywność, a 35% zaznaczyło, że robi to kilka razy w miesiącu. Najczęstszym powodem jest zepsucie i dalej przeoczenie daty ważności, przygotowywanie zbyt dużej ilości jedzenia, za duże i nieprzemyślane zakupy. To nasze grzechy główne. Przed pójściem na zakupy nie weryfikujemy domowych zapasów, nie robimy listy, kupujemy za dużo i często na zapas, wybieramy za duże opakowania, sięgamy po produkty niskiej jakości, a później źle je przechowujemy.

Prawidłowe przechowywanie

Dzięki odpowiedniemu przechowywaniu produkty dłużej zachowają świeżość i smak, a co najważniejsze będą bezpieczne do spożycia! Sprawdzaj oznaczenia na etykietach, często jest tam sporo przydatnych informacji. Produkty sypkie możesz umieścić w pojemnikach i szczelnie zamknąć. Zrób tak też z przyprawami, dzięki czemu dłużej będą aromatyczne. Pamiętaj, że rozmieszczenie w lodówce ma znaczenie, a niektórych warzyw i owoców po prostu nie powinniśmy w niej trzymać. Do lodówki warto schować: sałatę, rzodkiewkę czy warzywa korzeniowe, a poza nią trzymajmy: pomidory, ogórki, cytrusy, cebulę i czosnek, ziemniaki, jabłka i gruszki. 

LODÓWKA

  • Górna półka – dżemy, powidła, mleko, kefiry, jogurty, gotowe potrawy
  • Środkowe – nabiał, mięso, wędliny, ryby, konserwy i tłuszcze
  • Dolne szuflady – warzywa i owoce
  • Boczne – jaja, sosy, przetwory, napoje i soki

Stosuj zasadę FIFO

To skrót od angielskiego first in, first out, co dosłownie oznacza – pierwsze weszło, pierwsze wyszło. Ustawiaj produkty zgodnie z ich terminem przydatności i zjadaj najpierw te, które mogą się szybciej zepsuć. Możesz też zapisać sobie daty przydatności do zjedzenia markerem na opakowaniach. Pierwszy rzut oka do lodówki i już wiesz, co najpierw zjesz. Zwróć też uwagę czy na produkcie jest napisane „Należy spożyć do…” czy „Należy spożyć przed…”. To dwie różne informacje. „Należy spożyć do: (data)” to termin przydatności do spożycia. Najczęściej widnieje na produktach nietrwałych, np. wędlinach, jogurtach. Nie spożywaj ich, jeśli data podana na etykiecie została przekroczona. „Najlepiej spożyć przed” oznacza datę minimalnej trwałości. Spotykamy go na żywności suchej czy konserwach Po upływie terminu produkty te zaczynają tracić swoją jakość i smak.

Ponowne wykorzystanie

Święta, święta i po świętach, a Ty zostałeś z lodówką pełną niezjedzonych posiłków. Przede wszystkim – nie wyrzucaj! Na początek zrób dokładny przegląd i sprawdź, które dania czy produkty możesz zamrozić, np. ryby (poza śledziem czy rybami panierowanymi i w galarecie), zupy, chleb. Daj szansę produktom, które nie są już pierwszej świeżości! Z przejrzałych bananów upiecz chlebek bananowy, z czerstwego chleba – chrupiące grzanki, z ugotowanych ziemniaków – pyzy lub kopytka, a wędlinę wykorzystaj do domowej pizzy. Resztki jedzenia sprawdzą się jako składniki różnego rodzaju zapiekanek, farszów, sosów czy pasztetów. Włącz kreatywność i zachęć do wspólnych kulinarnych eksperymentów całą rodzinę. Może wspólnie wymyślicie genialny przepis na danie z resztek. Koniecznie się z nami podzielcie.

Podziel się!

A skoro już przy dzieleniu się jesteśmy. Pamiętaj o tym, że nie wszystkie świąteczne stoły uginają się od jedzenia. Może wśród sąsiadów masz osobę biedniejszą, starszą lub samotną, z którą warto podzielić się świątecznym ciastem lub sałatką wielowarzywną. Sprawdź też działające w okolicy schroniska dla bezdomnych, zadzwoń do punktów Caritas czy PCK. W coraz większej ilości polskich miast i miasteczek powstają jadłodzielnie. Często jest to po prostu ogólnodostępna lodówka, do której możesz przynieść niezjedzone, świeże potrawy.

Fot. Canva (Susannah Townsend, bit245)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.