Jakie będą ceny prądu w II półroczu 2024 roku? To pytanie pozostaje aktualne od miesięcy. Wzrost cen energii elektrycznej jest nieubłagany, ale rząd już przygotowuje propozycje wsparcia. Nawet jutro może zatwierdzić aż trzy duże zmiany. Na czym będą polegały i kto będzie mógł z nich skorzystać?

Co z cenami prądu po 1 lipca?

30 czerwca 2024 roku zakończy się ustawowe mrożenie cen prądu, które rząd wprowadził, aby ochronić odbiorców energii elektrycznej przed intensywnym wzrostem kosztów. Choć pojawiła się propozycja ze strony opozycji o przedłożeniu projektu ustawy wydłużającej ten okres, na ten moment czołowi politycy parlamentarnej większości mówią jasno: od 1 lipca ta osłona przestanie obowiązywać. Te dość konkretne deklaracje zradzają wśród konsumentów wiele obaw o wysokość rachunków za prąd w II kwartale 2024 roku. “Ile zapłacę”, “Czy obejmą mnie jakieś ulgi?” – można się zastanawiać.

Temat nie słabnie, tym bardziej że zapowiadane jest, że już jutro Komitet Stały Rady Ministrów przyjmie kolejne, nowe zasady ochrony odbiorców energii elektrycznej. Jedną z nich jest bon energetyczny.

Bon energetyczny obejmie ponad 3,5 mln domów

Nowa ustawa rządowa ma składać się z trzech elementów – jak zapowiedziała podczas wczorajszej konferencji prasowej ministra klimatu i środowiska. Pierwszy z nich stanowi wspomniany bon energetyczny.

– Bon energetyczny nie będzie dotyczył “garstki” ludzi, jak to próbowano sprzedać, tylko będzie dotyczył minimum 3,5 miliona gospodarstw domowych, a więc statystycznie większej grupy osób. Oczywiście ta grupa będzie wyodrębniona pod kątem dochodów na osobę w rodzinie – inaczej liczone dla gospodarstw jednoosobowych, inaczej dla wieloosobowych – powiedziała Paulina Hennig-Kloska.

Szczegółowe informacje na temat tej rządowej propozycji mamy poznać dopiero po przyjęciu ustawy przez rząd, jednak już teraz Dziennik Gazeta Prawna ujawniła część z nich. Według tych doniesień program będzie się składał z sześciu progów wsparcia, zależnych od liczby osób w gospodarstwie domowym. Ponadto ma przybrać formę jednorazowego świadczenia pieniężnego, mającego na celu uchronienie osób najbardziej zagrożonych ubóstwem energetycznym. 

Rekordowa popularność dotacji w Czystym Powietrzu. PAS publikuje Barometr Programu

Przypomnijmy, że do 30 czerwca 2024 roku ceny prądu pozostaną zamrożone na poziomie 412 zł/MWh. Po tej dacie wzrosną one aż do 739 zł/MWh. To oficjalna stawka zatwierdzona przez Urząd Regulacji Energetyki (URE).

Nowe, tańsze taryfy

Kolejnym krokiem będzie powstanie podstawy prawnej umożliwiającej wprowadzenie i naliczanie nowych taryf za energię elektryczną.

– Nowe taryfy będą niższe od obecnych. Kalkulowaliśmy również ze spółkami, współpracujemy nad tym z URE (…) naszym zadaniem jest dać podstawę prawną do tego, aby taką taryfę nową można było w połowie roku wskazać – mówiła Hennig-Kloska – Są przestrzenie do obniżki taryf i chcemy z nich skorzystać – zapewniła.

Ministra Klimatu i Środowiska zapytana przez dziennikarkę o to, czy oczekuje obniżenia taryf przez przedsiębiorstwa energetyczne, odpowiedziała, że takie są oczekiwane skutki opracowywanych przez resort regulacji, zarówno jeśli chodzi o energię elektryczną, jak i gaz oraz ciepłownictwo.

• Zobacz też: Klucz do tańszego prądu i niezależności. Technologia przyszłości podpowie, jak mądrze zarządzać energią 

Trzecim filarem i “dodatkową osłoną”, która ma pozostać po ustawowym zamrożeniu stawek, jest pozostawienie maksymalnej ceny energii. “Ten element mrożenia pozwoli nam ścinać kominy” – usłyszeliśmy od szefowej resortu klimatu i środowiska. 

Źródło: gov.pl

Fot.: gov.pl, canva.com: pixabay, tapanakorn

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.