Całkowicie elektryczny prototyp samolotu Magnus eFusion od Siemensa rozbił się w pobliżu Budapesztu podczas lotu testowego. Na miejscu zginął jego pilot oraz przebywający wraz z nim pasażer.
Wypadek może zahamować postęp prac nad całkowicie elektrycznymi awionetkami, które z rozmachem prowadził Siemens. W komunikacie dla prasy wydanym 31.05.2018 r. napisano: „W dniu 31 maja 2018 r. eksperymentalny samolot Magnus eFusion, który wystartował do lotu próbnego o 10.10 rano, z jeszcze nieznanych przyczyn i okoliczności rozbił się na polu kukurydzy między osadami Pogány i Szalánta. W konsekwencji zarówno pilot, jak i pasażer samolotu stracili życie”.
Firma poinformowała ponadto, że po przeprowadzeniu dokładnego dochodzenia przekaże opinii publicznej wyniki prowadzonych badań i prawdopodobną przyczynę katastrofy. Świadkowie wypadku poinformowali, że widzieli manewrowanie samolotem na małej wysokości, pożar oraz uderzenie o ziemię po wcześniejszym pionowym nurkowaniu.
Samolot był wyposażony w silniki elektryczne o dużej mocy. Ich moc wyjściowa to 260 kW przy masie nieprzekraczającej 50 kg. Napęd został wyposażony w kilka modułów akumulatorów litowo-jonowych zamontowanych z przodu samolotu.
Według specjalistów, jeżeli wstępne sygnały o zapaleniu się samolotu w czasie lotu zostaną potwierdzone w toku śledztwa, będzie można z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że główną przyczyną wypadku są akumulatory litowo-jonowe. Jednak za wcześnie jest, aby stwierdzić, że baterie stosowane w napędach elektrycznych są niebezpieczne i powinny zostać wykluczone z dalszych prac nad rozwojem lotniczej elektromobilności. Dokładne ustalenie przyczyn może wpłynąć na właściwe ukierunkowanie badań w przyszłości.
Przypomnijmy, że wśród konkurentów Siemensa pracujących nad skonstruowaniem elektrycznego pojazdu powietrznego wymienia się firmy, takie jak Airbus oraz Rolls-Royce.
Źródło: electrek
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.