Perowskity to jedna z najbardziej obiecujących technologii odkrytych w sektorze odnawialnych źródeł energii. Ich elastyczność i niska cena może za jakiś czas doprowadzić do rewolucji w branży. Mimo gigantycznego potencjału i pozytywnych prognoz ciągle nie ma dostępu do komercyjnego wykorzystania tych struktur.

Reklama

Głównym problemem stojącym na drodze jest stabilność tej technologii. Minerały te mają tendencję do rozpadania się pod wpływem promieniowania słonecznego oraz wody. Wszystko wskazuje na to, że właśnie ta ostatnia jest najbardziej uciążliwa. Już niewielka ilość wilgoci zawarta w powietrzu wystarcza do ich rozpuszczenia w przeciągu kilku godzin. Powoduje to niemożność wykorzystania w przemyśle.

Właśnie tą przypadłością zajął się międzynarodowy zespół badaczy z Lund University w Szwecji oraz chińskiego Fudan University. Zaproponowane przez nich rozwiązanie wydaje się niezwykle proste. Chodzi o pokrycie warstwy perowskitu wodoodporną powierzchnią, która będzie jednocześnie przepuszczalna dla światła słonecznego. W ten sposób wytworzyli ogniwo perowskitowe o efektywności konwersji rzędu dziesięciu procent.

Problemy pojawiły się później. Warstwa światłoczułego materiału jest tak cienka, że do sprawnego działania potrzebne są aż dwie nałożone bezpośrednio na siebie. Wcześniej zaaplikowana, wodoszczelna powłoka działa także jako izolator elektryczny, wyraźnie utrudniając transport ładunku w środku ogniwa. Właśnie to zjawisko było odpowiedzialne za względnie niską sprawność urządzenia. Testowano różnego rodzaju powierzchnie hydrofobowe. W trakcie eksperymentu badacze dokonali ciekawego odkrycia – w trakcie pracy minerały perowskitu reorganizują się, ciągle zmieniając własną strukturę. Poznanie tego zjawiska ma być milowym krokiem w rozwoju technologii ogniw perowskitowych. Według badaczy, to właśnie umiejętne wykorzystanie właśnie tej cechy będzie oznaczało „być albo nie być” dla nowych rozwiązań.

Jako względnie nowe struktury w technice, perowskity muszą być ciągle badane i wszystko wskazuje na to, że nie zostały jeszcze poznane dokładnie ich właściwości fizyczne. Ogniwo o sprawności rzędu 10% może wydawać się mało atrakcyjne, jednak pamiętajmy, że sama fotowoltaika rozpoczynała swój byt lata temu od efektywności na poziomie trzech procent.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.