Ekologia Masło z… powietrza? Amerykańska firma ma pomysł na tłuszcze z dwutlenku węgla 29 lipca 2024 Ekologia Masło z… powietrza? Amerykańska firma ma pomysł na tłuszcze z dwutlenku węgla 29 lipca 2024 Przeczytaj także Ekologia Uprawa roślin bez światła? To może być prawda Niedawno naukowcy zaproponowali alternatywne do fotosyntezy, czyli elektro-rolnictwo. Metoda ta ma zastąpić fotosyntezę – nie wymaga światła, a do tego radykalnie ogranicza ilość ziemi potrzebnej do upraw. Ekologia Czy chrząszcze będą rozkładać plastik? Naukowcy odkryli, że larwy pewnego gatunku chrząszcza żywią się… plastikiem. Czy to oznacza, że problem plastiku i jego recyklingu zostanie rozwiązany? Alternatywy dla masła i innych tłuszczów odzwierzęcych można bez problemu znaleźć na sklepowych półkach. Zwykle wykonuje się je z roślin, a w smaku choć podobne, mogą znacząco różnić się od alternatyw wykonanych z nabiału. Kalifornijska firma Savor chce to zmienić – ich masło powstało bez udziału zwierząt i według testów smakuje niemal tak samo jak jego niewegański odpowiednik. Amerykanie swoją wersję popularnego tłuszczu spożywczego postanowili jednak stworzyć z… powietrza. Reklama Syntetyczny tłuszcz z powietrza Firma Savor postawiła sobie za cel stworzenie pozbawionych nabiału odpowiedników produktów takich jak lody, ser czy mleko. Postanowili jednak zacząć od popularnego spożywczego tłuszczu, jakim jest masło. Zwykle firmy zajmujące się produkcją wegańskich odpowiedników produktów odzwierzęcych wybierają jako składniki rośliny – soja, tofu, soczewica, ciecierzyca, a także grzyby to powszechnie spotykane budulce wegańskich produktów różnego rodzaju. Savor ma inne podejście. Amerykanie do stworzenia swojego wegańskiego masła użyli bowiem związków i pierwiastków chemicznych, które otaczają nas na co dzień i znajdują się powszechnie we wdychanym i wydychanym przez nas powietrzu. Brzmi jak utopijna fantastyka naukowa, jednak Savor ma na to inne spojrzenie – tłuszcze z chemicznego punktu widzenia składają się z węgla, tlenu i wodoru. Amerykanie opracowali proces termochemiczny, podczas którego dwutlenek węgla łączony jest właśnie z wodorem i tlenem, w efekcie tworząc molekuły tłuszczu. Efekt? Masło wyprodukowane nie tylko bez udziału zwierzęcia, ale też bez uprawy żadnej rośliny. Jak ustalili specjaliści z Savor, ich produkt posiada ślad węglowy na poziomie mniejszym niż 0,8 g odpowiednika CO2 na kalorię. W przypadku odzwierzęcego masła o zawartości tłuszczu na poziomie 80% jest to 2,4 g na kalorię. Hodowla bydła to olbrzymie źródło gazów cieplarnianych, a tworzenie produktów nabiałowych w sposób opracowany przez Savor może pozwolić znacząco uciąć te emisje. PFAS w naszej diecie. Wieczne chemikalia są niemożliwe do uniknięcia Smakuje jak masło, ale nie jest z mleka Savor aktualnie wciąż jest na etapie opracowywania odpowiednich technologii. Ich “masło z powietrza” przeszło również nieformalne testy smaku na próbie kilkudziesięciu osób. Wynika z nich, jak twierdzi firma, że ich produkt smakuje tak samo jak prawdziwe masło, “ponieważ pod względem chemicznym nim jest”. Dalsze próby na większej ilości osób są już planowane. – Jesteśmy na etapie prekomercyjnym i staramy się o niezbędne dokumenty, które pozwolą nam sprzedawać nasze masło. Nie spodziewamy się jednak ruszyć z żadną sprzedażą wcześniej niż w 2025 roku – mówi prezeska Savor, Kathleen Alexander, w rozmowie z The Guardian. – Proces produkcji nie wydziela żadnych gazów cieplarnianych, nie potrzebuje gruntów rolnych i zużywa mniej niż jedną tysięczną wody w porównaniu z tradycyjnym rolnictwem – podkreśla. W przyszłości Savor za pomocą swojej metody syntetycznego tworzenia molekuł tłuszczu ma zamiar tworzyć odpowiedniki innych produktów nabiałowych, takich jak mleko, lody czy ser. – Czytaj także: Czy mocz może spowodować katastrofę ekologiczną? Pomyśl, nim załatwisz się pod krzaczkiem Źródła: theguardian.com, savor.it Fot. Canva (lutavia) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.