Fotowoltaika Miasto w 100% zasilane fotowoltaiką 22 lutego 2022 Fotowoltaika Miasto w 100% zasilane fotowoltaiką 22 lutego 2022 Przeczytaj także Fotowoltaika Nowe panele fotowoltaiczne z nanokryształów – rewolucja na rynku? Wraz z rozwojem branży OZE konieczne jest poszukiwanie nie tylko wydajnych technologii, ale też rozwiązań mających pozytywny wpływ na środowisko. Warunki te spełniają panele nanokryształowe. Jednak dotąd ich największą wadą była mniejsza odporność na uszkodzenia, a tym samym – niska wydajność. Nowa technika P-DIP ma zapewniać panelom większą ochronę i usprawniać przepływ elektronów wewnątrz instalacji. Fotowoltaika Agrowoltaika sposobem na lepsze plony? Naukowcy przeprowadzili eksperyment, podczas którego uprawiali różne warzywa na gruntach pokrytych fotowoltaiką. Efekty mogą Cię zaskoczyć… Czy elektrownie słoneczne mogą całkowicie pokryć zapotrzebowanie mieszkańców na energię? Okazuje się, że to możliwe m.in. przy wsparciu magazynów energii. Gdzie znajduje się miasto w 100% zasilane fotowoltaiką? Reklama Energia ze słońca Dawne górnicze miasto w 100% zasilane fotowoltaiką nazywa się Jabiru i znajduje się w Australii. Zakończono w nim właśnie budowę zintegrowanej hybrydowej elektrowni słonecznej off-grid (niezależnej od sieci). Wartość projektu wyniosła 54,8 mln $. 8 lutego 2022 roku, miasto, któremu energię dostarczały wcześniej generatory diesla wykorzystywane przy niedziałającej już kopalni uranu, pierwszy raz w 100% zasiliła energia słoneczna – poinformował James Harman, Dyrektor generalny firmy EDL odpowiedzialnej za budowę elektrowni. Jak to możliwe? Miasto w 100% zasilane fotowoltaiką Nowa elektrownia obejmuje farmę słoneczną o mocy 3,9 MW i system magazynowania energii z baterii o mocy 3 MW/5 MWh. – W ciągu dnia elektrownia hybrydowa czerpie 100% energii z farmy słonecznej o mocy 3,9 MW, aby zaopatrywać Jabiru – wieczorem uruchamia się bateria 3 MW/5 MWh – powiedział Harman z EDL. W razie, gdyby pogoda zawiodła, system wesprze 4,5 MW mocy z silników diesla zasilanych olejem napędowym. Diesel nie jest już jednak, jak wcześniej, głównym źródłem prądu. Cała elektrownia o mocy 11,4 MW zastąpiła poprzednie źródło energii elektrycznej oparte w całości na oleju napędowym. To duży krok w stronę stabilnej, niezawodnej i niskoemisyjnej energii dla Jabiru, które, chociaż niewielkie (populacja w 2016 roku wynosiła 1,081 mieszkańców) ma duże ambicje. – Hybrydowa elektrownia odnawialna Jabiru zapewnia teraz miastu stabilną, niezawodną energię, która jest co najmniej w 50% odnawialna w perspektywie długoterminowej, umożliwiając społeczności realizację ich wizji bycia ekologicznie zrównoważonym centrum turystycznym i kulturalnym dla regionu – dodaje Harman. Położenie Jabiru na mapie świata, źródło: Google Maps Michael Gunne, Premier Terytorium Północnego, czyli australijskiego stanu, w którym znajduje się miejscowość, nazwał uruchomienie elektrowni „kamieniem milowym” dla regionu. – Jabiru stało się pierwszym miastem Terytorium, które przez jeden dzień było w 100% zasilane energią słoneczną – powiedział Gunner, dodając, że elektrownia wykorzystująca energię odnawialną zapewni „lepsze i bardziej niezawodne usługi”. Osiągnięcie wpisuje się w zamierzenia Terytorium Północnego, którego rzad postawił sobie za cel osiągnięcie 50% energii odnawialnej w mixie energetycznym do 2030 roku. Miasto w 100% zasilane fotowoltaiką to już drugie tego typu na kontynencie po Onslow w Australii Zachodniej. Chcesz wiedzieć więcej o dekarbonizacji w Australii? Zobacz artykuł: Największy port węglowy na świecie w 100% zasilany OZE źródło: edlenergy.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.