Zmiany klimatu Modliszki zlatują się do Poznania. Przez zmiany klimatu zadomowiły się na dobre 30 lipca 2024 Zmiany klimatu Modliszki zlatują się do Poznania. Przez zmiany klimatu zadomowiły się na dobre 30 lipca 2024 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Zmiany klimatu Emisje CO2 nadal rosną. Czy uda się osiągnąć cele porozumienia paryskiego? Porozumienie paryskie z 2015 roku wymuszało na największych emitentach gazów cieplarnianych przedstawienie scenariuszy ograniczenia emisji do 2020 roku i ich stopniowe wprowadzanie. Trwający szczyt klimatyczny COP29 to okazja do zrewidowania tych założeń. Wnioski nie są optymistyczne – sekretarz generalny ONZ podsumowuje rok 2024 jako “klasę mistrzowską w zakresie niszczenia klimatu”. Czy wiesz, że w Polsce występuje tylko jeden gatunek modliszki? Te małe stworzenia w ostatnich latach często pojawiają się w miastach. Sprzyjająca im, wysoka temperatura warunkowana zmianami klimatu powoduje, że osiadają w nich chętniej i na dłużej. Reklama Ciągnie je do miasta Mieszkańcy Poznania w ostatnim czasie coraz częściej spotykają na swoich drogach intrygujące, zielone istoty. To modliszki – znane ze swych morderczych zachowań godowych. Choć przez liczne opowieści mogą wydawać się nam niebezpieczne, to dla ludzi pozostają niegroźne. Pomimo że są drapieżnikami i to naprawdę skutecznymi, to jeśli nie stworzysz dla nich zagrożenia, nie powinny cię zaatakować (ugryźć). Te ledwie siedmiocentymetrowe żyjątka w ciągu ostatniej dekady znacznie zwiększyły swoją liczebność i aktualnie rozprzestrzeniły się na blisko 80% terytorium Polski. Mimo to ich widok nadal potrafi zdziwić. Zwłaszcza że zaczęły o wiele częściej wymykać się z pól czy łąk i odwiedzać… miasta. Czytaj także: Nawet 46 st. Celsjusza! Antycyklon Charon gotuje Europę. Ambasada RP apeluje do turystów Przyleciały za wcześnie Jednym z miast, które w ostatnim czasie “opanowały” modliszki, jest Poznań. Owady były już wcześniej w nim widywane, jednak nie spodziewano się ich o tak wczesnej porze. – Nalot modliszek na Poznań to zjawisko, które obserwujemy od kilku lat. W tym roku migracje zaobserwowaliśmy już 2 tygodnie wcześniej niż zwykle – objaśniał Mikołaj Kaczmarski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – Myślę, że obecność tego owada w Poznaniu, może spowodować większe zainteresowanie przyrodą i owadzim światem. Fot. Josch13, pixabay.com Globalne ocieplenie im sprzyja Te małe, zielone stworzenia są niezwykle fascynujące i… bardzo waleczne. Żywią się owadami i nawet jeśli są od nich mniejsze, nie obawiają się stawać w szranki. Zjadają osy, motyle, muchy, pasikoniki, a nawet pająki. To istni kontrolerzy populacji owadów – a przy tym wskaźniki zmian klimatycznych. Ich obecność w Polsce nie powinna już nikogo szokować. Warto jednak zwrócić uwagę na to, co może nam powiedzieć. Modliszki są zwierzętami ciepłolubnymi – sprzyjają im wysokie temperatury. Jeszcze do niedawna były spotykane głównie w krajach południowej Europy, gdzie jak powszechnie wiadomo, temperatury są zazwyczaj wyższe niż u nas. W ciągu ostatnich lat stopniowo rozprzestrzeniły się, a aktualnie żyją już na niemal całym terytorium naszego kraju. To wiele mówi na temat postępującego, globalnego ocieplenia. Co wydaje się być równie interesujące to to, że te zielone owady, które zazwyczaj żyły na łąkach, polanach, czy w parkach, coraz częściej spotykane są w centrach miast. Jak już wspomnieliśmy – wysoka temperatura im sprzyja, a miasta potrafią stworzyć swoistą kopułę ciepła. Niech jednak nie zmyli was szeroki zakres terytorialny występowania tych zwierząt – modliszka pospolita jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem i znajduje się pod ścisłą ochroną. Pamiętajcie, jeśli znajdziecie je w ogrodzie – pozostawcie je w spokoju. A jeśli traficie na nie wewnątrz domu, mieszkania, czy w niebezpiecznym miejscu, delikatnie przenieście na trawę. Za zabicie tego owada lub zniszczenie jego siedlisk grozi kara grzywny, a w niektórych przypadkach nawet pozbawienia wolności. Może cię zainteresować: Jadowite węże migrują przez zmiany klimatu Źródła: poznan.eska.pl, poznan.tvp.pl Fot.: Josch13, pixabay.com; maps.google.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.