Ochrona środowiska Na dole autostrada, na górze… zwierzęta 03 września 2020 Ochrona środowiska Na dole autostrada, na górze… zwierzęta 03 września 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Afrykański pomór świń w Polsce. Nowe strefy zakażenia, odstrzał dzików i skutki dla hodowli trzody W powiecie piotrkowskim oraz w kilku regionach północno-wschodniej Polski wykryto u dzików przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF). Inspektorzy sprawdzają obszary leśne i pola uprawne, zbierając padłe zwierzęta i analizując możliwe drogi przenoszenia wirusa. Władze podkreślają, że wprowadzone strefy zakażenia mają ograniczyć ryzyko przeniesienia ASF do hodowli, ale jednocześnie alarmują, że wirus może pojawić się w nowych lokalizacjach. Ochrona środowiska Wilki boją się ludzkiego głosu. Co naprawdę pokazują najnowsze badania o ich dystansie do człowieka? Choć populacja wilków w Polsce rośnie, najnowsze badania potwierdzają, że drapieżniki te utrzymują większy dystans od ludzi, niż sugerowały wcześniejsze obserwacje. Eksperymenty terenowe wykazały, że ludzki głos wywołuje u nich silniejszą reakcję strachu niż szczekanie psów, a same wilki wciąż postrzegają człowieka jako największe zagrożenie. W efekcie ryzyko bezpośredniej konfrontacji pozostaje znikome, a kluczowa staje się rzetelna edukacja i ochrona, zamiast prób redukcji populacji. W czasopiśmie “European Journal of Wildlife Research” czytamy, że dzikie ssaki najczęściej wykorzystują szerokie górne przejścia nad autostradami. Może to przyczynić się do złagodzenia negatywnego wpływu dróg na faunę. Reklama Ludzie wchodzą w drogę zwierzętom W Polsce dynamicznie rozwijana jest sieć autostrad i dróg ekspresowych. Jednak intensywny ruch pojazdów oraz obowiązek grodzenia tras uniemożliwiają zwierzętom przemieszczanie się. Rozwiązaniem miały być różnego typu przejścia biegnące zarówno pod, jak i nad drogami szybkiego ruchu. Do tej pory jednak nie przeprowadzono badań, które określałyby skuteczność takich metod w Europie Środkowej. Autostrada w Borach Dolnośląskich Na odcinku autostrady A4, leżącym w Borach Dolnośląskich, przez trzy lata prowadzono obserwacje wykorzystania przejść dla zwierząt. Naukowcy analizowali sześć górnych kładek (w tym cztery o łagodnych i dwie o stromych najściach) oraz cztery dolne. Aktywność zwierząt śledzono za pomocą fotopułapek oraz pasków z piaskiem, na których zostawiały odciski łap. – Górne przejścia były znacznie lepsze od przejść dolnych, zarówno pod względem składu gatunkowego, jak i liczby użytkujących je zwierząt. Podczas gdy na przejściach górnych dzikie ssaki stanowiły aż 75% stwierdzeń, to na przejściach dolnych zaledwie 28%, a pozostałe należały do ludzi i zwierząt domowych – mówi autor artykułu dr hab. Robert Mysłajek z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Cenne wyniki Badacze zwrócili uwagę na to, że znacznie więcej dzikich zwierząt zarejestrowano na przejściach górnych ze stromymi najściami niż na przejściach łagodnych. – To bardzo ważna obserwacja. Wskazuje ona na możliwość budowy górnych kładek bez konieczności tworzenia długich najść, które zajmują ogromne powierzchnie wykraczające daleko poza pas drogi. Jest to szczególnie ważne w miejscach cennych przyrodniczo, lub gdy zachodzi potrzeba ograniczenia nakładów finansowych – komentuje dr hab. Sabina Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury “Wilk”. Źródło: naukawpolsce.pap.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.