Lodowiec Eexploradores to jeden z największych tego typu obiektów geograficznych w Chile. Zajmuje powierzchnię 95 km² i jest długi na ponad 20 km. Jako część Parku Narodowego Laguna San Rafael stanowił popularną atrakcję turystyczną ze względu na piękne lodowe krajobrazy. Trwało to aż do końca października, kiedy Państwowa Korporacja Leśna zabroniła wycieczek na teren lodowca. Powód? Gwałtowne topnienie wywołane przez zmiany klimatu.

Wielki lodowiec traci pół metra lodu rocznie

Exploradores odwiedza co roku ok. 20 tysięcy osób. 6 października bieżącego roku z głównego lodowca oberwała się duża bryła. Był to pierwszy sygnał, że zdrowie i życie turystów może być zagrożone topniejącym lodowcem. Podczas wydarzenia nikomu nie stała się krzywda, jednak zmusiło ono władze Chile do przeprowadzenia specjalistycznych badań, dotyczących potencjalnego wpływu gwałtownego topnienia lodowca na bezpieczeństwo zwiedzających

Innym potencjalnym powodem działań Państwowej Korporacji Leśnej mogła być tragedia, do której doszło w lipcu 2022 we Włoszech. W paśmie Dolomitów bryła wielkości bloku mieszkalnego oderwała się od lodowca Marmolada i spadła na popularny szlak turystyczny. Zginęło 11 osób. Rząd Chile postanowił zbadać, czy zwiedzający Exploradores również mają się czego bać. Hydrologowie badali lodowiec przez dwa tygodnie, a wyniki tych badań przyczyniły się do zamknięcia atrakcji.

Wyniki ich analiz są niepokojące. Według ustaleń badaczy od 2020 roku Exploradores traci rocznie 0,5 metra swojej długości. Tempo to może jeszcze wzrosnąć, bowiem w wyniku topnienia na powierzchni lodowca tworzą się liczne laguny. Woda z kolei nagrzewa się i tylko wzmacnia topnienie stykającego się z nią lodu. Naukowcy rysują na najbliższe lata dwa główne scenariusze dla olbrzymiego lodowca – albo duża ilość lagun wodnych doprowadzi do oderwania się głównej części lodu, albo rozpadnie się czoło lodowca. Obydwie opcje mogą być równie katastrofalne dla lądolodu.

– Istnieje oczywiste ryzyko i niepewność co do zachowania lodowca – czytamy w oświadczeniu Państwowej Korporacji Leśnej. – Warunki nie są bezpieczne dla działalności ekoturystycznej na lodowcu Exploradores.

Fragment lodowca runął na turystów we włoskich Dolomitach. To efekt zmian klimatu – komentuje glacjolog.

“To cios ekonomiczny, ale także emocjonalny” – zamknięcie lodowca wpływa na lokalną branżę turystyczną

Od początku listopada turyści nie mogą więc podróżować po Exploradores. Lodowiec można zobaczyć z pokładu przepływającej obok łodzi. To olbrzymi cios nie tylko dla wszystkich fanów podróży po lądolodach, ale również lokalnej branży turystycznej. Wiele firm w Chile opierało swoją działalność na organizowaniu wycieczek w rejonie Exploradores. Teraz biznes ten czeka recesja i zwroty pieniędzy, niekiedy za wycieczki zarezerwowane na marzec 2024.

Jedną z firm zajmujących się wycieczkami na Exploradores prowadzi Bianca Miranda. Jej zdaniem, niebezpieczeństwo jest wpisane w wędrówki na lodowiec i każda osoba, która je organizuje, jest świadoma ryzyka.

– Zamknięcie jest dla nas nie tylko ciosem ekonomicznym, ale także emocjonalnym – powiedziała Miranda w rozmowie z Fox News. – Pracujemy w tym miejscu już ponad 10 lat i stało się ono naszym drugim domem.

Exploradores w Chile czy Marmolada we Włoszech nie są jedynymi lodowcami, które w ostatnich latach gwałtownie tracą swoją objętość na skutek ocieplenia klimatu. Zgodnie z tegorocznymi obserwacjami lodowców w Nowej Zelandii, mniejsze z nich całkowicie zniknęły, a większe – np. lodowiec Franciszka Józefa czy lodowiec Foxa – coraz mocniej się cofają. Wg badań opublikowanych w styczniu, do końca tego stulecia połowa światowych lodowców może zniknąć.

– Czytaj także: Okiem eksperta: Lodowce a zmiany klimatu

Źródło: podroze.wprost.pl, tylkogliwice.pl, podroze.gazeta.pl

Fot. Canva (DavidStorm, coffeekai)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.