Analiza wyborów konsumenckich wykazała, że najczęściej po roślinne zamienniki mięsa sięgają mięsożercy. Wzrost popularności wegańskich opcji widać również w polskich sklepach, chociaż ich ceny wydają się kupującym za wysokie. Co przyciąga mięsożerców do bezmięsnych opcji?

Najczęściej roślinne zamienniki mięsa wybierają mięsożercy 

Jedno z ostatnich badań opublikowanych w czasopiśmie “Future Foods” zwróciło uwagę na bardzo zaskakujący trend w konsumenckich wyborach roślinnych zamienników mięsa. Okazuje się, że 90% osób sięgających po wegańskie odpowiedniki to zdeklarowani mięsożercy oraz fleksitarianinie. 

Coraz częściej widzimy, jak produkty pochodzenia roślinnego są w stanie odsunąć popyt od produktów zwierzęcych. Odwołują się one bowiem do trzech podstawowych elementów, których oczekują konsumenci: smaku, ceny i wygody – podsumował badanie ich główny autor dr Chris Bryant z Wydziału Psychologii University of Bath.

Połowa Polaków ogranicza mięso

Fundacja ProVeg twierdzi, że co drugi Polak postanowił ograniczyć spożycie mięsa. Sprzyja temu świadomość konsumentów i idąca za nią coraz większa oferta wegańskich zamienników w najpopularniejszych sieciach sklepów jak Biedronka czy Lidl. 

Rynek produktów roślinnych nowej generacji w Polsce rozwija się bardzo szybko. Obserwujemy to w ciągu ostatnich pięciu lat. W porównaniu do świata myślę, że u nas widać jeszcze szybszy rozwój, jeszcze większe zainteresowanie naszego konsumenta i dlatego też ta oferta staje się coraz szersza – mówi Joanna Lewandowska, marketing manager w spółce Givaudan Polska.

• Przeczytaj też: Czy dieta wegańska dla psów to rzeczywiście szaleństwo?

Jakie zamienniki Polacy kupują najczęściej? Według Smart Protein największą popularnością cieszą się zamienniki nabiału, jak roślinne mleko, sery czy jogurty, a także alternatywy dla mięsnych burgerów oraz kurczaka. Chociaż coraz więcej osób decyduje się na roślinne opcje, dużą część z nich narzeka na ich wysoką cenę. Czy faktycznie wegańskie produkty są droższe?

Weganie i wegetarianie płacą mniej za zakupy spożywcze

Według analizy MoneyTransfers.com, rezygnując z mięsa na rzecz roślinnych zamienników można pomniejszyć koszty swoich zakupów nawet o 68%. Dotyczy to przede wszystkim roślin strączkowych, jak soczewica, ciecierzyca, fasola czy groch. Ich cena za kilogram jest nawet cztery razy niższa niż kilogram mięsa. 

• Nie wiesz, czym zastąpić mięso? Oto 7 roślinnych źródeł białka.

Jeżeli mowa konkretnie o roślinnym mięsie typu wegeburgery czy sojowe parówki – różnica w cenie jest nieznaczna. Przykładowo, mielone mięso wołowe kosztuje ok. 15% więcej od wegańskich kotletów. 

Ale cena mięsa będzie rosła… Prognozuje się, że przy obecnej inflacji do końca roku cena mięsa wieprzowego może wzrosnąć o 35% w porównaniu do 2021 roku, a cena za kilogram wołowiny wzrośnie nawet o 50%. 

Dieta roślinna to najlepsze, co możesz zrobić dla klimatu 

Według raportu Boston Consulting Group, roślinne mięso ma największy wpływ na redukcję emisji gazów cieplarnianych spośród wszystkich zielonych inwestycji. Każdy bilion przeznaczony na rozwój produkcji i poprawę jakości białka pochodzenia roślinnego przekłada się na 4.4 gigatony zaoszczędzonych emisji. To około trzykrotnie więcej niż inwestycje w ekologiczny cement czy produkcję stali, jedenaście razy więcej od poprawy emisyjności lekkiego transportu czy dekarbonizacji sektora energetycznego. 

• Przeczytaj więcej w artykule: Inwestycje w roślinne mięso są najbardziej opłacalne dla klimatu. 

Źródła: MoneyTransfers.com, bankier.pl, smoglab.pl

Fot. główne: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.