Kostaryka rozpoczęła kampanię, której celem jest zniechęcenie turystów do robienia sobie selfie z dzikimi zwierzętami. Pomimo że pierwszy tego typu zakaz w tym kraju wydany został ponad 10 lat temu, to duża część ludzi odwiedzających Kostarykę wciąż nie przestrzega praw dzikich zwierząt.

Reklama

Kostarykańskie Ministerstwo Środowiska i Energii ogłosiło kampanię #StopAnimalSelfies, która ma na celu powstrzymać nieodpowiednie, a nierzadko także okrutne zachowania wobec dzikich zwierząt, spośród których sztandarowym jest „selfie”.

Dlaczego selfie?

Często zdarza się, że turyści chcąc zrobić pamiątkowe zdjęcie z egzotycznymi zwierzętami, starają się je przytulić lub przytrzymać tak, by wykonanie fotografii było możliwe z jak najmniejszej odległości. W celu ich przywołania niejednokrotnie specjalnie hałasują, wabią jedzeniem lub rzucają rozmaitymi przedmiotami. Stwarza to zagrożenie zarówno dla zwierząt, jak i samych wykonawców tych niechlubnych praktyk.

Prowadzona kampania ma uświadamiać, że zdjęcie z egzotycznym zwierzęciem – czy to dla osobistych wspomnień, czy pod kątem mediów społecznościowych – nie szanuje naturalnych zachowań oraz promuje materialistyczną i użytkową wizję zwierząt.

Maria Revelo, Minister Turystyki Kostaryki podkreśla: – Kampania ma na celu wygenerowanie świadomości na temat odpowiedniego traktowania, które Kostaryka – jako zrównoważone miejsce turystyczne – musi zagwarantować swoim dzikim zwierzętom i tym, którzy zbliżają się do nich jako turyści. #StopAnimalSelfies ma poparcie Kostarykańskiej Rady Turystyki ze względu na swój wkład w model zrównoważonego rozwoju turystyki w tym kraju.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.