Ochrona środowiska Niemcy: ekolodzy “lewicowymi ekstremistami” 26 maja 2020 Ochrona środowiska Niemcy: ekolodzy “lewicowymi ekstremistami” 26 maja 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Zanieczyszczenia łamią prawa rzeki. Tak uznał rząd w Ekwadorze Rzeka Machángara, która przepływa przez Quito, stolicę Ekwadoru, została uznana przez tamtejszy sąd za osobę poszkodowaną zanieczyszczeniami. Historyczny wyrok zmusza władze państwa do zadbania o czystość tego cieku wodnego, co nie będzie zadaniem łatwym. Ochrona środowiska Czym są e-odpady? Polskie dzieci wiedzą to lepiej niż ich rówieśnicy z innych krajów Badanie przeprowadzone przez Cartoon Network wykazało, że 70% dzieci w wieku 6-11 lat w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) nie słyszało o e-odpadach lub nie było pewne, co to pojęcie oznacza. Polska odnotowuje znacznie większy poziom świadomości niż pozostałe kraje, takie jak Wielka Brytania i Francja. W raporcie niemieckiego kontrwywiadu Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV), aktywistów ekologicznych z grupy Ende Gelände sklasyfikowano jako “lewicowy ekstremizm”. Lewicowe środowiska oburzone. Organizacja jest znana z dużych akcji blokujących przemysł węglowy.W dokumencie można odczytać, że oficjalnym celem Ende Gelände jest walka z użyciem węgla w gospodarce i ochrona klimatu. Dodano, że “co najmniej aprobuje używanie siły w ramach nieposłuszeństwa obywatelskiego”. BfV oceniło, że cele organizacji wykraczają poza aktywizm proklimatyczny. Reklama “Ekstremiści w przeszłości” Ende Gelände (nazwę można tłumaczyć jako idiom “Tu i ani kroku dalej”) pojawiło się w 2015 roku. W Niemczech organizacja jest znana z akcji protestacyjnych przy kopalniach węgla brunatnego oraz w elektrowniach węglowych. Pojawiali się w Kolonii, przy kopalniach Garzweiler, Tagebau Hambach oraz pod elektrownią Neurath. W 2016 roku na kilka dni skutecznie ograniczyli pracę elektrowni węglowej Schwaze Pumpe. W 2017 r. w Hambach udało im się zorganizować protest na około 3 tysiące osób. Rok później przejęli kontrolę nad jednym kombajnem fedrującym oraz nad węzłem kolejowym, którym transportowano węgiel do elektrowni. Za te działania, niemiecka prokuratura wytoczyła proces 400 osobom. W minionym roku Ende Gelände ponownie protestowała – przy kopalni Garzweiler i elektrowni Neurath. Manifestacja zakończyła się zamieszkami z policją. Lewica oburzona oceną Ocena niemieckiego kontrwywiadu ruchu Ende Gelände wywołała ostry odzew ze strony innych organizacji, w tym ugrupowań politycznych. Bronią jej niemieccy Zieloni, lewicowa partia Die Linke oraz młodzieżówka, będącej w koalicji rządzącej, socjaldemokratycznej SPD. Twierdzą, że taka ocena pogorszy skuteczność zwalczania prawicowego ekstremizmu. źródło: energetyka24.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.