Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Nietypowe tradycje bożonarodzeniowe

Nietypowe tradycje bożonarodzeniowe

Słomiana koza w Szwecji, choinkowe ogórki w Niemczech… Istnieje wiele tradycji związanych z obchodzeniem świąt Bożego Narodzenia, o których nie mieliście pojęcia. Oto kilka z nich, które pokażą, jak pięknie różnorodne jest to święto.

Reklama

Świąteczne pająki

Jeśli cierpisz na arachnofobię, możesz poczuć się niekomfortowo. Zaczniemy bowiem od zwyczaju, który panuje u naszych wschodnich sąsiadów. W Ukrainie choinki przystraja się pajęczynami i ozdobami z motywem pająka. Z tą nietypową tradycją wiąże się piękna legenda.

Pewna wdowa żyła w nędzy z dwoma synami. Kiedy do jej ogrodu spadła szyszka, kobieta ucieszyła się, że wyrośnie z niej dorodne drzewko, które będzie ozdobą świąt. Od razu jednak znów się zmartwiła – w domu nie było żadnej ozdoby i nie miała jak ich kupić. Poszła spać smutna. Następnego dnia dzieci ujrzały prześlicznie przystrojoną choinkę. Okazało się, że to pająki ulitowały się nad losem wdowy i utkały sieć, która ozdobiła choinkę. Po zachodzie słońca pajęczyna zamieniła się w złoto. Dzięki niemu rodzina mogła żyć w dostatku.

Stąd dzisiaj na każdym drzewku ukraińskim pojawia się motyw pająka.

Straszny demon dla niegrzecznych dzieci

Jedną z bardziej upiornych świątecznych tradycji jest wiara Austriaków w Krampusa – złego ducha świąt. Legenda ta stała się nawet kanwą horroru z 2015 roku w reżyserii Michaela Dougherty.

Ten wywodzący się z folkloru alpejskiego przyjemniaczek jest przeciwieństwem Mikołaja. Jego zadaniem jest karanie niegrzecznych dzieci. Ma kozie rogi i racice, a na plecach nosi kosz, do którego demon miał chwycić niesforne gagatki.

W dzień przesilenia letniego młodzież odbywa specjalny pochód, podczas którego wszyscy przebierają się za Krampusa. Paradę otwierają połykacze ognia, a widzowie są częstowani owocowym brandy zwanym Krampus Schnapps.

A może by tak… spalić kozę?

Od razu uspokajamy, nie chodzi o żywe zwierzę. Tradycja palenia kozy w Szwecji narodziła się stosunkowo niedawno. I przez przypadek. W 1966 roku pewien architekt chciał przyozdobić centrum miasta słomianą kozą, która nawiązywałaby do czasów pogańskich. A że w Nowym Roku łatwo o pożar, ktoś zaprószył ogień i konstrukcja doszczętnie spłonęła. Od tego czasu Szwedzi palą podobiznę tego zwierzęcia w okresie świątecznym. Bo czemu nie?

Niemieckie tradycje świąteczne

Historia obchodzenia świąt Bożego Narodzenia ma korzenie właśnie w tradycjach ludów germańskich. To właśnie z terenów dzisiejszych Niemiec wzięło się przystrojone w ozdoby drzewko. Stamtąd przywędrowała do nas piękna kolęda Cicha noc. 

Niemcy mają również nieco bardziej oryginalną i endemiczną tradycję. Co roku na drzewku świątecznym wieszają bombki w kształcie… ogórków. Są one schowane wśród gałęzi. A dziecko, które znajdzie je najszybciej może liczyć na dodatkowy prezent i błogosławieństwo przez cały rok.

Caga Tio, czyli kataloński Mikołaj i Caganero

Jednym z najbardziej oryginalnych zwyczajów jest kataloński odpowiednik Świętego Mikołaja. Czy ma swoje renifery? Nie! Czy przyjeżdża na saniach? Nie! A może mieszka w Laponii? Absolutnie!

Caga Tio to przystrojony w uśmiechniętą twarzyczkę i czerwony berecik mały pieniek. Wydala on świąteczne prezenty dla dzieci…tak wydala! 

Ta czynność kojarzy się Katalończykom ze świętami. Oprócz wydalającego prezenty pieńka w swojej szopce umieszczają również Caganero. Są to postacie utrwalone właśnie w charakterystycznej dla wydalania pozie. Często mają twarze znanych osób z całego świata – Królowej Elżbiety, Donalda Trumpa czy papieża. 

Co myślisz o tych tradycjach, a może znasz jakąś inną, równie ciekawą? Podziel się w komentarzu poniżej!

Fot. główna: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.