Wiadomości OZE Nocna akcja aktywistów pod Ministerstwem Klimatu 02 grudnia 2019 Wiadomości OZE Nocna akcja aktywistów pod Ministerstwem Klimatu 02 grudnia 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. Elektromobilność Miał być samochód, będą elektryczne hulajnogi? Co dalej z projektem Izera Zdaniem Borysa Budki, ministra aktywów państwowych, inwestycja w Jaworznie powinna być kontynuowana. W jakiej formie? O tym zadecyduje audyt wewnętrzny spółki odpowiedzialnej za projekt. Dużo również zależy od rozwiązania kwestii wypłaty środków z KPO – z jednej strony rząd Tuska zamierza inwestować w elektromobilność (niekoniecznie w Izerę), z drugiej jest do tego zmuszony przez zapisy w planie KPO. Polscy aktywiści z Extinction Rebellion urządzili nocną akcję pod Ministerstwem Klimatu. Podmienili tabliczki z nazwami ulic i skwerów, by zaznaczyć swoją obecność i powiedzieć politykom: patrzymy wam na ręce. Reklama Mieszkanie przy ulicy Dekarbonizacji czy Topniejących Lodowców brzmi całkiem nieźle. Warszawiacy mogli od rana podziwiać nowe nazwy ulic i skwerów w okolicach siedziby nowego Ministerstwa Klimatu. – Dzisiaj powołaliśmy do życia Dzielnicę Katastrofy Klimatycznej. Ministerstwo Klimatu nie stoi już pomiędzy ulicami Reja, Krzyckiego a Wawelską, ale pomiędzy ulicami Suszy, Uchodźców Klimatycznych i Dekarbonizacji. Urzędnicy i urzędniczki w drodze do pracy przejdą przez ul. Topniejących Lodowców, ul. Paneli Obywatelskich i skwer im. Grety Thunberg. Zahaczą o skwer im. Nieposłuszeństwa Obywatelskiego i ul. Paneli Słonecznych – poinformowali aktywiści z Extinction Rebellion. Na tabliczkach były też namalowane oczy, które mają bacznie obserwować pracę nowego resortu. –Obiecujemy, że będziemy się przyglądać pracy nowopowołanego ministerstwa i sprawdzać, czy robi to, co do niego należy — o czym niech świadczą symboliczne oczy na tabliczkach. Wcześniej aktywiści wyświetlili twarz ministra Michała Kurtyki na kominie Elektrowni Kozienice. Hasło brzmiało „Ministrze klimatu, patrzymy!”. Kim są działacze z Extinction Rebellion? Aktywiści walczą o ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, a także o zdecydowane działania polityków. Nie zamierzają być grzeczni i prosić – żądają. Taka jest idea ruchu zapoczątkowanego w ubiegłym roku, który podchwycili proekologiczni działacze na całym świecie. Jednostka XR istnieje również w Polsce – zorganizowała m.in. protest pod Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Aktywiści sprzeciwiali się hodowli i zabijaniu zwierząt na potrzeby przemysłu spożywczego, rozlali pod ministerstwem sztuczną krew. Protest, choć wyglądał dość drastycznie, spotkał się z przychylnością odbiorców. Aktywiści z XR postulują obywatelskie nieposłuszeństwo. Co to znaczy? Uważają, że realne zmiany nastąpią dopiero poprzez masowy, radykalny sprzeciw obywateli, nawet za cenę świadomego łamania prawa. W manifestach podkreślają jednak, że nie może mieć on nic wspólnego z przemocą fizyczną. fot: https://www.facebook.com/XRPolska Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.