Wiadomości OZE Norwegia wycofuje się z inwestycji w paliwa kopalne 28 czerwca 2019 Wiadomości OZE Norwegia wycofuje się z inwestycji w paliwa kopalne 28 czerwca 2019 Przeczytaj także OZE Magazyny energii w mieszkaniach są nieopłacalne. Co sprawia, że inwestycja się nie zwraca? Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna interesować się magazynami energii jako sposobem na obniżenie rachunków za prąd. Na rynku pojawiają się firmy, które proponują sprzedaż magazynu do mieszkań lub domów pozbawionych własnych instalacji OZE. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty, zagrożenia i realne korzyści dla konsumentów, które mogą nie być tak atrakcyjne, jak je przedstawiają sprzedawcy. Biomasa Brykiet z łusek słonecznika i biomasa: czy to bardziej ekologiczna alternatywa dla pelletu? Znaczenie biomasy w Polsce rośnie, a w zaktualizowanym Krajowym Planie Energii i Klimatu (KPEiK) została wskazana jako kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jej popularność stawia jednak nowe wyzwania – rosnące ceny pelletu i kotłów oraz ryzyko nadmiernej eksploatacji lasów. Na rynku pojawiają się jednak różne ekologiczne alternatywy, które mają na celu wsparcie gospodarki o obiegu zamkniętym. Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny wycofuje swoje udziały z firm opierających się na paliwach kopalnych. Ze sprzedaży akcji fundusz zyska nawet 13 miliardów dolarów. Decyzja została podyktowana ryzykiem niskich i niestabilnych cen ropy. Od teraz fundusz zacznie inwestować w energetykę odnawialną. Reklama Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny zwany także Funduszem Naftowym powstał w 1996 roku w celu zapewnienia Norwegom bezpiecznej emerytury. Zarządzany jest przez Norges Bank w imieniu norweskiego Ministerstwa Finansów. Ostatnio wartość funduszu przekroczyła bilion dolarów za sprawą sprzedaży ropy naftowej i gazu z norweskich złóż. Pieniądze ze sprzedaży paliw kopalnych lokowane są w akcjach, obligacjach czy nieruchomościach. W 2015 roku norweski parlament zlecił sprzedaż udziałów firm, których 30% przychód pochodzi z działalności opartej na węglu. Wówczas na liście znalazła się Bogdanka, Polska Grupa Energetyczna, Tauron i Energa. Pod koniec 2018 roku fundusz posiadał część akcji Orlenu (1,02%) i PGNiG (0,46%). Obecnie na liście nie ma polskich firm, ale nie oznacza to, że decyzja funduszu nie będzie miała dla nas znaczenia. Coraz więcej firm nie inwestuje w działalność związaną z węglem. Do tej grupy można zaliczyć m.in.: EBOiR, Europejski Bank Inwestycyjny, Allianz, ING, Societe Generale, Credit Agricole, BNP Paribas, Aegon, Bank of America oraz Deutsche Bank. Decyzja o wycofaniu się i sprzedaży akcji ze 150 firm paliwowych podyktowana jest ryzykiem związanym z niskimi cenami ropy i gazu. Wartość tych dezinwestycji wyniesie 7,5 miliarda dolarów. Oprócz firm paliwowych fundusz wycofa swe udziały także z firm górniczych, co w sumie da wartość 13 miliardów dolarów, czyli ok. 2% wartości funduszu. Na podstawie analizy przeprowadzonej przez norweskie Ministerstwo Finansów wynika, że wartość globalnego sektora energetyki odnawialnej do 2030 roku wzrośnie o 50% – z 2,9 bilionów dolarów (w 2017 roku) do 4,2 bilionów dolarów. Wzrost ten będzie związany ze zwiększeniem mocy w energetyce wiatrowej i słonecznej. – Fundusz Naftowy, wykładając miliardy dolarów na infrastrukturę słoneczną i wiatrową, pokazuje reszcie świata, że inwestycje w paliwa kopalne nie są już warte ryzyka – podkreśla Tom Sanzillo z Institute for Energy Economics and Financial Analysis. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.