Ekologia Otruli pszczoły chemikaliami! Jeden ze sprawców zidentyfikowany 21 września 2021 Ekologia Otruli pszczoły chemikaliami! Jeden ze sprawców zidentyfikowany 21 września 2021 Przeczytaj także Ekologia Opakowania z cebuli? Startup wprowadza innowacyjne opakowania Startup stworzył ekologiczne materiały opakowaniowe wykonane ze skórek i obierków cebuli. Jak to działa? Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. W zeszłą sobotę dwóch sprawców otruło 21 pszczelich rodzin przy pomocy pianki montażowej. Ostatecznie policji z wydziału kryminalnego udało się zidentyfikować jednego z nich. Jaką karę poniesie 34-latek za dokonanie tego przestępstwa? Reklama Relacja zdarzenia W sobotę, 11 września nieznani do tej pory sprawcy otruli ponad 420 tysięcy pszczół! Zdarzenie miało miejsce w pasiecie w Tworzymirkach w woj. wielkopolskim. Winowajcom grozi od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. – Nie wiadomo co było motywem ich działania – podawała policja zajmująca się sprawą tuż po zdarzeniu. Dodatkowo pokrzywdzony pszczelarz wycenił straty na 44 tysięcy złotych. – Jeżeli ktoś to zrobił i nie poniesie konsekwencji, to jest strach. Może przyjść do mnie, podpalić mi stodoły. Jak ktoś się odważył na coś takiego, to też odważy się na coś innego – podaje właściciel uli, Marek Pochylski dla TVN 24. Sprawcy po zatruciu pszczół uszczelnili ule przy pomocy pianki montażowej. – Do otrucia pszczół posłużył prawdopodobnie środek chemiczny. Do chwili obecnej nie wiadomo co było motywem działania sprawców. Straty zostały wycenione na 44 000 złotych – przekazał rzecznik prasowy z KPP w Gostyniu. Fot: Zniszczony ul/ źródło: info112.pl Podjęto już próby ratowania kilku ocalałych zapylaczy. Jeden z opiekunów pasieki stara się scalić je w jedną rodzinę. Niestety nie ma zbyt dużych szans na ich przeżycie. Jeden ze sprawców odnaleziony Pasieka wyposażona była w specjalną fotopułapkę, która dwukrotnie zarejestrowała przestępców. Pierwszy raz 1 września, kiedy przyszli obejrzeć miejsce zbrodni. Za drugim razem, w dniu dokonania przestępstwa. Sprawcy ubrani byli w kominiarki, lecz nie było to przeszkodą w ich zidentyfikowaniu. – Sprawcy zapomnieli, że na podczerwień widać twarz, nawet jeśli jest się w kominiarce – mówi Pochylski dla TVN 24. Dzięki zarejestrowanemu zdarzeniu udało się już schwytać jednego z przestępców. https://www.facebook.com/KPP.Gostyn/posts/256300419830852 16 września policja pojmała 34-letniego sprawcę, mieszkańca powiatu gostyńskiego. Winowajca związany jest ze środowiskiem pszczelarskim. Mężczyzna nie przyznaje się do winy oraz nie zdradza nazwiska drugiej osoby odpowiedzialnej za ten incydent. W dalszym ciągu nieznany jest również motyw popełnionego przestępstwa. Funkcjonariusze poszukują drugiego sprawcy i proszą o pomoc w tej kwestii. Postanowili jednak na ten moment nie publikować zdjęć zarejestrowanych przez fotopułapkę. – Prosimy o kontakt telefoniczny osoby, które mają informacje mogące przyczynić się do ustalenia sprawców tego zdarzenia. Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu telefon: 47 77 25 200 – podaje strona informacyjna Policji w Gostyniu. To okrutny czyn wobec pszczół, które dostarczają nam wiele darów natury. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się więcej. Źródło: info112.pl, noizz.pl, gostyn.policja.gov.pl, wiadomosci.gazeta.pl, TVN 24, Fot: KPP w Gostyniu Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.