OZE Panele monokrystaliczne 07 czerwca 2017 OZE Panele monokrystaliczne 07 czerwca 2017 Przeczytaj także OZE Przyszłość kryptowalut może być zielona? Ustawa Kryptowalutowa a energetyka Na początku grudnia br. prezydent Karol Nawrocki po raz kolejny wykorzystał swoje prawo weta na „Ustawie Kryptowalutowej”, która miała regulować rynek wirtualnych środków płatniczych. Oficjalnie przedstawionym powodem weta, który blokuje m.in. implementację unijnych przepisów, jest zbytnie rozbudowanie przepisów, co miałoby doprowadzić do „nadregulacji”. W cieniu politycznej awantury umyka jednak kluczowy wątek: ekologia. OZE Nowy KPEiK: miliardy inwestycji i niepewność offshore Ministerstwo Energii sfinalizowało prace nad dokumentem, który ma zadecydować o tempie zmian w polskiej energetyce, skali inwestycji i przyszłym miksie paliw. Zaktualizowany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu pokazuje, na jakie technologie rząd chce postawić w pierwszej kolejności – od OZE i energetyki jądrowej po elektryfikację gospodarki – oraz wskazuje, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej po 2030 roku może być wolniejszy, niż oczekuje branża. Obecnie na rynku dominują dwie technologie wytwarzania paneli fotowoltaicznych: monokrystaliczna i polikrystaliczna. Ogniwa monokrystaliczne są wykonane z jednolitego kryształu krzemu. Wpływa to pozytywnie na ich sprawność. Jednak koszt panelu polikrystalicznego zdecydowanie przemawia na jego korzyść. Reklama Specjalnie dla portalu ŚwiatOZE, o monokrystalicznych panelach fotowoltaicznych marki Sharp opowiada Paweł Wiktorowicz, Projekt Manager firmy Corab. Wykorzystanie monokryształów krzemu umożliwia uzyskanie dużej sprawności konwersji energii słonecznej w energię elektryczną osiągającą, w przypadku obecnie produkowanych na skalę przemysłową modułów, do 25%. Nie zawsze jednak przekłada się to na większą sprawność całego panelu. Wynika to z faktu, że ze względu na ograniczenia technologiczne poszczególne moduły mają kształt wielokątów i nie są w stanie pokryć całej powierzchni panelu. Jednakże, podobnie, jak panele polikrystaliczne, cieszą się one coraz większą popularnością i są produkowane przez wielu producentów, wśród których tak jak w przypadku paneli polikrystalicznych dominują potentaci z Państwa Środka tacy jak Yingli Solar. W odróżnieniu od paneli polikrystalicznych składają się z modułów fotowoltaicznych zbudowanych z pojedynczych kryształów krzemu. W wyniku procesów technologicznych w zakładach produkcyjnych otrzymuje się pojedyncze kryształy krzemu w kształcie walców, które następnie są cięte na cienkie wielokątne płytki wykorzystywane w panelach. Warto przy tym wspomnieć, że jedna z najpopularniejszych metod otrzymywania pojedynczych kryształów krzemu nosi nazwę metody Czochralskiego od nazwiska polskiego uczonego – Jana Czochralskiego. Ogniwa z krzemu monokrystalicznego lepiej sprawdzają się w pracy przy świetle skupionym, czyli przy bezchmurnym niebie. Dlatego też są częściej widywane na południu Europy i w Afryce. Z kolei ogniwa polikrystaliczne lepiej działają przy świetle rozproszonym. Takie warunki są u nas częstsze, bo w polskim klimacie jak na razie często mamy zachmurzone niebo, a chmury działają jak filtr i rozpraszają światło. Jeśli weźmiemy pod lupę pory roku, to w sezonie letnim, lepsze wyniki uzyskają moduły monokrystaliczne, ale w pozostałej (zdecydowanie dłuższej) części roku, lepiej pracować będą panele polikrystaliczne. Paradoksalnie, w naszych szerokościach geograficznych chmury są korzystne dla fotowoltaiki, bo powodują, że przy rozproszonym świetle naświetlenie paneli jest równomierne. Trzeba pamiętać, że z modułem jak z łańcuchem – działa tak dobrze, jak jego najsłabsze ogniwo. Jeśli przy bezchmurnym niebie coś zacieni jedno ogniwo modułu, to pozostałe ogniwa dostosują się do niego i zwolnią produkcję. W takiej sytuacji moduły monokrystaliczne, mimo że mają wyższą sprawność, będą pracować gorzej. Źródło: easysolar.pl, xdisc-panele.pl, Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.