Wiadomości OZE Pierwszy autonomiczny, w pełni elektryczny kontenerowiec niebawem wypłynie na morze 08 sierpnia 2017 Wiadomości OZE Pierwszy autonomiczny, w pełni elektryczny kontenerowiec niebawem wypłynie na morze 08 sierpnia 2017 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Pierwszy bezzałogowy, w pełni autonomicznie sterowany statek wypłynąć ma w swój dziewiczy rejs pod koniec roku 2018. Zbudowany przez Norwegów statek Yara Birkeland nazywany jest często „Teslą wśród mórz”, jako że jest to pojazd zasilany w pełni elektrycznie. Reklama Ten wart 25 milionów dolarów prototyp swoje pierwsze rejsy odbędzie jak zwykły statek załogowy. W 2019 roku człowiek nadal będzie zaangażowany w sterowanie pojazdem, gdyż statek będzie zdalnie monitorowany i sterowany. Dopiero od 2020 roku pojazdy te pływać będą w pełni autonomicznie. Yara Birkeland ma mieć ładowność około stu standardowych kontenerów. Statek jest budowany przez dwie norweskie firmy – rolniczego giganta Yara International i firmę technologiczną Kongsberg Gruppen. Od 2018 roku statek ma trafić na swoją docelową trasę – transportowanie nawozu wzdłuż fiordów. Przeznaczona mu trasa ma około 60 kilometrów i kończy się w porcie w Larviku. Statek powinien znacznie zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych, gdyż Yara Birkeland realizować będzie zadanie 40 tysięcy ciężarówek poruszających się z fabryki nawozów do Larviku w południowej Norwegii. Chcemy zerowej emisji – mówi twardo Petter Ostbo, szef działu produkcyjnego w Yara International –nawet jeżeli okazałoby się, że zmiany klimatyczne nie są prawdziwe, to czyste źródła energii są obecnie tańsze niż konwencjonalne, oparte o paliwa kopalne. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.