Wiadomości OZE Polski samochód elektryczny bez szans na rozwój 23 października 2017 Wiadomości OZE Polski samochód elektryczny bez szans na rozwój 23 października 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Z perspektywy przeciętnego fana motoryzacji w 2011 roku działo się wiele ważnych rzeczy. To między innymi wtedy została ujawniona finalna specyfikacja Tesli S, która jest obecnie jednym z najbardziej popularnych samochodów elektrycznych na świecie, a zarazem tym, który zrewolucjonizował rynek. Niewiele osób jednak wie, że w tym samym czasie powstał pierwszy polski samochód elektryczny o nazwie ELV001, który zdążył jednak popaść w zapomnienie. Reklama Samochód ten został zaprojektowany oraz stworzony przez grupę polskich inżynierów w podkarpackim Mielcu, przy wykorzystaniu niemal wyłącznie polskich części. Został on wyposażony w dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 30 kW, które pozwalały osiągnąć prędkość maksymalną 110 km/h. Na jednym ładowaniu ELV001 mógł pokonać 150 km. Cały projekt pochłonął 8 milionów złotych, a chociaż pieniądze te zostały przyznane przez Unię Europejską, to mimo tego projekt popadł w zapomnienie. Jak mówią jego twórcy, nikt się nie zainteresował ich pomysłem, co jest szczególnie przykre, jeśli weźmie się pod uwagę istnienie rządowego planu elektromobilności. Co więcej, samochód ELV001 nie mógł wziąć udziału w konkursie ElectroMobility Poland z uwagi na to, że został zaprezentowany opinii publicznej już wcześniej – stanowiło to czynnik uniemożliwiający start w powyższych zmaganiach. Pomimo wielu prób skontaktowania się z rodzimym rządem, niewiele udało się zmienić. Projekt elektrycznego polskiego samochodu powoli odchodzi w zapomnienie pomimo ogromu włożonego weń pracy i zapału twórców, którzy mimo upływającego czasu wciąż nie tracą nadziei, że kiedyś zgłosi się do nich osoba mogąca pomóc w rozwoju i promowaniu ich projektu. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.