Wiadomości OZE Powstały najwyższe wiatraki na świecie z magazynem energii 02 listopada 2017 Wiadomości OZE Powstały najwyższe wiatraki na świecie z magazynem energii 02 listopada 2017 Przeczytaj także Energia wiatrowa Pożary turbin wiatrowych – czy jest się czego obawiać? Turbiny wiatrowe stają się coraz częstszym elementem polskiego krajobrazu. Mimo ich licznych zalet, obawy mogą budzić doniesienia w mediach o pożarach tychże turbin. Czy jest się czego obawiać? Jakie wyzwania stawiają tego typu pożary przed strażakami? Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? W Niemczech zainstalowano w czwartek cztery najwyższe lądowe turbiny wiatrowe na świecie. Wyższe, niż jakikolwiek budynek w Polsce, ale imponują nie tyle rozmiarami, co faktem, że wieżach znajdą się ogromne magazyny energii. Część kluczowych urządzeń wykorzystanych w projekcie powstała w Polsce. Reklama W Gaildorfie w południowo-wschodnich Niemczech oficjalnie ukończono w czwartek instalację czterech gigantycznych turbin wiatrowych o mocy 3,4 MW każda. Wiatraki liczą sobie, wraz ze śmigłami, po 246,5 metrów wysokości i są najwyższymi takimi maszynami zbudowanymi kiedykolwiek na lądzie. Dla porównania najwyższy budynek w Polsce – warszawski Pałac Kultury i Nauki – mierzy 237 metrów wraz z iglicą. To o tyle istotne, że – jak wylicza inwestor – każdy dodatkowy metr wysokości zwiększa produkcję energii w turbinach o 0,5-1 proc. w skali roku, a południowo-wschodnie Niemcy charakteryzują się znacznie gorszymi warunkami naturalnymi niż wietrzna północ (podobnie sytuacja wygląda też w Polsce). Park wiatrowy imponuje tym bardziej, że leży na dwustumetrowych wzgórzach, przez co góruje nad okolicą łączną wysokością niemal pół kilometra. Inwestycję realizuje bawarska firma budowlana Max Boegl (znana w Polsce przede wszystkim z budowy dróg, choć stawiała także wiatraki pod Koninem), we współpracy z amerykańskim GE, który dostarczył generatory i szwajcarskim koncernem ABB. Projekt ma też polski akcent – odpowiedzialne za jakość prądu dostarczanego do sieci przekształtniki zostały wyprodukowane w fabryce ABB w Aleksandrowie Łódzkim – jednej z najnowocześniejszych fabryk tego koncernu na świecie. Jak to działa? Podstawa każdej z turbin została obudowana zbiornikiem na wodę o wysokości 40 metrów i pojemności 40 tys. metrów sześciennych. Gdy wieje silny wiatr, a zużycie prądu jest małe, nadmiar energii elektrycznej zamiast trafiać do sieci, zasila pompy tłoczące do nich wodę z oddalonego o 5 km jeziora. Gdy wiatr nagle słabnie – woda ze zbiorników jest spuszczana z powrotem do jeziora. Dzięki 200-metrowej różnicy poziomów elektrownia wodna o mocy 16 MW, która jest częścią projektu, może z nawiązką zastąpić produkcję z wiatraków. W ten sposób może płynnie (dosłownie) wyrównywać, z natury zmienną, generację wiatraków. W szczytach zapotrzebowania odbiorców prąd dostarczać mogą też jednocześnie – wiatraki i elektrownia szczytowo-pompowa. Cała hybrydowa instalacja jest stanie zmagazynować aż 70 MWh energii elektrycznej. Sprawność magazynowania ma wynieść 80%. Co więcej, elektrownia jest w stanie przełączać się pomiędzy trybem produkcji oraz magazynowania w ciągu zaledwie 30 sekund, co może istotnie poprawić bezpieczeństwo pracy sieci elektroenergetycznych. Projekt o łącznej wartości ok. 80 mln euro otrzymał ponad 7 mln euro dofinansowania od niemieckiego ministerstwa środowiska. Pierwsza energia elektryczna z wiatraków powinna popłynąć do sieci na przełomie roku, a z magazynów energii na początku 2018 roku. Technologia wykorzystana w Gaildorfie ma być oferowana komercyjnie z elekrowniami szczytowo-pompowymi o mocach 16, 24 i 32 MW dla farm wiatrowych położonych 150-200 metrów nad zbiornikami wodnymi. Tego typu rozwiązania będą mieć w Niemczech coraz większe znaczenie. W ostatni weekend, gdy zapotrzebowanie odbiorców na moc wynosiło ok. 60 GW, wiatraki w całym kraju dostarczały aż 40 GW obniżając cenę prądu do minus 80 euro/MWh. Magazynowanie prądu powinno częściowo rozwiązać ten problem Ile kosztowała cała inwestycja? O tym w dokończeniu artykułu na portalu wysokienapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.