Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Repsol zapłaci za wyciek 2 mln litrów ropy w Peru. Kwota odszkodowania to nieśmieszny żart

Repsol zapłaci za wyciek 2 mln litrów ropy w Peru. Kwota odszkodowania to nieśmieszny żart

Na początku 2022 roku wybrzeże Peru zalało blisko 2 mln litrów ropy naftowej, co doprowadziło największej katastrofy ekologicznej w tym kraju. Wina za wyciek spadła na hiszpański koncern naftowy – Repsol. Peruwiańska agencja ochrony konsumentów domagała się od firmy odszkodowania w wysokości 4,5 mld dolarów. Okazało się, że to najwyżej marzenie. 

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Wyciek ropy w Peru – kto jest winny?

W Peru 2022 rok rozpoczął się od największej katastrofy ekologicznej w najnowszej historii kraju. 15 stycznia wybrzeże niedaleko Limy stało się czarne. Jak się okazało, do morza trafiło 12 tys. baryłek ropy, czyli aż 1 896 000 litrów. 

Z początku za sprawcę wydarzenia uważano wulkan Hunga Tonga na południowym Pacyfiku, który gwałtownie eksplodował w połowie stycznia. Jednak mieszkańcy Peru wskazywali innego winowajcę. Niedługo po katastrofie Peruwiańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych napisało na Twitterze:

Wyciek ropy w Ventanilla to najgorsza katastrofa ekologiczna, jaka miała miejsce w Limie [stolica Peru – przyp. red] w ostatnim czasie i spowodowała poważne szkody dla rodzin setek rybaków. Repsol musi natychmiast zrekompensować te szkody. 

Repsol to hiszpański koncern naftowy i właściciel rafinerii La Pampilla, z której wyciekła ogromna fala ropy. Roczny dochód firmy w 2020 roku wyniósł aż 50 mld euro. Jaka była pierwsza reakcja przedsiębiorstwa na katastrofę? Umywanie rąk od odpowiedzialności. Repsol najpierw obwinił erupcję wulkanu Hunga Tonga, a następnie tankowiec. Pomimo usilnych prób ucieczki od zapłaty grzywny, sprawa trafiła do sądu. 

Repsol zapłaci 5,5 mln euro odszkodowania 

Niedawno ogłoszono wyrok. Decyzją sądu, za wyciek ropy z rafinerii La Pampilla w prowincji Callao, Repsol został ukarany grzywną w wysokości 5,5 mln euro (około 5,8 mln dolarów). Czy w takim razie peruwiański rząd wygrał? Nie do końca.

Kwota odszkodowania to zaledwie 0,1 promila dochodów koncernu w 2020 roku. Firma do tej pory zapłaciła już 11 mln dolarów kary za opieszałość w usuwaniu wycieku, a także rozpowszechnianie fałszywych informacji. Mimo wszystko to nadal bardzo mała kwota w porównaniu ze stratami, z jakimi musi mierzyć się Peru. 

Jak się wydaje, to całkiem powszechne, że, koncerny naftowe płacą śmieszną kwotę za poczynione szkody środowiskowe. Wystarczy spojrzeć na niedawno rozwiązaną sprawę wycieku ropy w Nigerii. Po blisko 14 latach toczącej się sprawy sądowej, rolnikom z Nigerii udało się “wygrać” odszkodowanie w wysokości 15 mln dolarów. 

Peru domaga się odszkodowania w wysokości 4,5 mld dolarów 

Konsekwencje katastrofy w Peru w 2022 roku są przerażające. Skala wycieku sięgnęła nawet 18 tys. km kwadratowych terenów znajdujących się pod ochroną. Łącznie ropa zalała obszar podobny wielkością do Paryża, zabijając okoliczną przyrodę.

Ten szkodliwy wyciek ropy spowodował spustoszenie w dwóch chronionych obszarach różnorodności biologicznej: strefie zastrzeżonej Ancón i wysepkach Pescadores – domu prawnie chronionych gatunków, takich jak pingwin Humboldta i wydra morskapowiedziała Melissa Moore, adwokatka i aktywistka klimatyczna związana z Oceana Europe. 

Jak podaje Euronews, wyciek ropy w zeszłym roku wpłynął na życie 70 tys. osób, a przynajmniej 5 tys. z nich straciło zupełnie środku do życia. To głównie rybacy i pracownicy okolicznych resortów. A to nie pierwsza taka katastrofa. Jak podaje Oxfam, w latach 1991-2021 w tym kraju doszło do 1002 wycieków ropy naftowej. 

W sierpniu ubiegłego roku Repsol oraz pięć innych firm stanęło w obliczu pozwu cywilnego kierowanego przez peruwiańską agencję ochrony konsumentów. Powód domaga się grzywny za dewastację środowiska oraz szkody wyrządzone mieszkańcom w wysokości 4,5 mld dolarów. Sprawa nadal pozostaje w toku. 

Źródła: euronews.com, reuters.com, bbc.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.