Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Rynek kolektorów w Polsce kurczy się, choć nadal przoduje w Europie

Rynek kolektorów w Polsce kurczy się, choć nadal przoduje w Europie

Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO) w swoim corocznym raporcie informuje, że polski rynek kolektorów słonecznych skurczył się w 2014 roku o 5% w porównaniu do 2013 r.

Reklama

Sprzedaż kolektorów słonecznych w naszym kraju od dwóch lat słabnie, głównie ze względu na kończące się wsparcie w ramach programu dopłat do kolektorów słonecznych, brak nowych, efektywnych instrumentów wsparcia, wzrost konkurencyjności ze strony innych źródeł, w tym promocja i wprowadzenie zachęt dla technologii OZE do wytwarzania energii elektrycznej, a także ze względu na okres przejściowy pomiędzy starym, a nowym systemem wsparcia. Tym samym w ubiegłym roku sprzedaż kolektorów wyniosła 260 tys. m2 (182 MWth), a obroty na rynku krajowym (bez eksportu) wyniosły ok. 646 mln zł.

Polski rynek niczym nie odbiega w tym zakresie od tendencji i sytuacji panującej w całej Europie. W 2014 roku po raz kolejny zanotowano spadek sprzedaży, a całkowita powierzchnia zainstalowana kolektorów słonecznych spadła poniżej progu 3 mln m2, podobnego do roku 2007. Od 2008 roku rynek europejski zmniejszył się o 40%. Największy spadek (powyżej 10%) zanotowano na wielu kluczowych rynkach tj. w Niemczech, Austrii, Belgii i Wielkiej Brytanii. Prognozy ekspertów na rok 2015 dla rynków Europy pozostają pesymistyczne. Niemniej znaczną poprawę sytuacji sektora przewiduje się w przypadku Niemiec, Wielkiej Brytanii i we Włoszech.

Zdaniem ekspertów z Instytutu Energetyki Odnawialnej co trzeci Polak chętnie pozyskiwałby energię ze źródeł niekonwencjonalnych w swoim domu., w tym przede wszystkim energię słoneczną. Urządzeniami energetyki odnawialnej, w które najchętniej zainwestowaliby Polacy są kolektory słoneczne – wskazało na nie 40% badanych. Mimo trendu spadkowego w sprzedaży kolektorów słonecznych (spadki tempa wzrostu odnotowała w Polsce cała branża OZE), krajowy rynek termicznej energetyki słonecznej wciąż stanowi największy fragment sektora energetyki prosumenckiej ostatnich lat. Pod względem liczby i powierzchni instalowanych systemów, Polska pozostaje w czołówce rankingów światowych zajmując czwartą pozycje wśród krajów europejskich i ósmą w skali świata. Żaden inne odnawialne źródła energii w Polsce  nie plasuje się tak wysoko w rankingach międzynarodowych.

Najbardziej popularnym typem urządzeń wciąż pozostają kolektory płaskie, które w 2014r. objęły 89,3% rynku europejskiego i 80% rynku polskiego. To one stały się specjalnością polskich producentów i ich sprzedaż zdominowała oferty firm. Kolektory próżniowe są najczęściej importowane, głównie z Chin.

Od 2008 roku średnie ceny systemów słonecznych w Polsce uległy  systematycznemu spadkowi. Obecnie wynoszą ok. 2000 zł/m2. W porównaniu z rokiem 2013 oznacza to ok. 11% spadek cen instalacji. Z kolei średnie ceny ofertowe samych kolektorów słonecznych w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosły o 1,7%. Przy czym wzrost ten dotyczył jedynie cen kolektorów słonecznych próżniowych. Dynamika spadku średnich cen ofertowych kolektorów płaskich utrzymuje się od 2010 roku na tym samym poziomie. W 2014 roku ceny kolektorów płaskich wahały się w granicach 319 – 2915 zł/m2 powierzchni czynnej kolektora, średnio ok. 960 zł/m2, natomiast próżniowych w granicach 627 – 5174 zł/m2, średnio 1853 zł/m2.

Rozwój polskiego sektora energetyki słonecznej i zwiększenie liczby instalacji w 2015 roku w znacznym zakresie zależeć będzie od zmian w programie priorytetowym Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOSiGW) pn. Prosument. Obiecujące dla sektora są w szczególności modyfikacje, które weszły w życie w lipcu br., wskazujące na możliwość dofinansowania zakupu i montażu małych instalacji lub mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii (OZE) do produkcji ciepła z OZE. Dotychczasowy zapis wskazujący konieczność zakupu i instalowania urządzeń OZE do produkcji ciepła w skojarzeniu z urządzeniami do wytwarzania energii elektrycznej był niekorzystny dla potencjalnych beneficjentów. W sposób sztuczny faworyzował zakup urządzeń do produkcji energii elektrycznej , także tam, gdzie nie są one rozwiązaniem celowym i optymalnym. Wprowadzona zmiana w programie Prosument nabrała szczególnego znaczenia w sytuacji, gdy w ustawie o OZE nie przewidziano wsparcia eksploatacyjnego dla wytwarzania ciepła z OZE (poza systemami ciepłowniczymi i źródłami kogeneracyjnymi) oraz wymogów zastosowania OZE w budownictwie. Szansę na dalszy, aczkolwiek krótkoterminowy, rozwój sektora kolektorów słonecznych stanowią dotacje unijne z budżetu na lata 2014–2020. Same programy dotacyjne nie zapewnią jednak długotrwałego rozwoju i stabilności branży. Potrzebne są rozwiązania systemowe i sprzyjające warunki inwestycyjne.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.