Elektromobilność Samochód elektryczny zasilany energią słoneczną, którym można jeździć „miesiącami bez ładowania” trafia do sprzedaży 26 lutego 2022 Elektromobilność Samochód elektryczny zasilany energią słoneczną, którym można jeździć „miesiącami bez ładowania” trafia do sprzedaży 26 lutego 2022 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? Samochód elektryczny zasilany energią słoneczną, którym można jeździć „miesiącami bez ładowania” trafia do sprzedaży. Jaki jest zasięg i cena auta? Zobacz, na czym polega ta technologia. Reklama Samochód elektryczny zasilany energią słoneczną Lightyear One wykorzystuje energię słoneczną, aby naładować baterię 60 kWh. Samochód elektryczny zasilany energią słoneczną został zaprojektowany w Holandii, a ostatnio testowano go we Włoszech. Przejechał wtedy 710 km na jednym ładowaniu, jadąc ze stałą prędkością 130 km/h. Auto, które może według producenta jeździć przez „miesiące” bez konieczności ładowania jest o krok bliżej produkcji. Na czym polega ta technologia? Lightyear One Szereg paneli słonecznych gromadzących energię słoneczną sprawia, że auto nie potrzebuje przez większość czasu tradycyjnej formy ładowania. Łącznie 5 m2 paneli słonecznych pokrywa dach, maskę i tył samochodu, co pozwala w godzinę na dostarczenie energii pozwalającej na pokonanie trasy auta równej 12 km. Oznacza to, że podczas słonecznego ośmiogodzinnego dnia pracy zaparkowany Lightyear One może zebrać energię dla 96 km zasięgu jazdy. Producent twierdzi, że nawet w pochmurnych warunkach auto może w dzień zebrać energię potrzebną na przejechanie trasy ok. 40 km. Nawet bez wykorzystania energii słonecznej, akumulator Lightyear One o mocy 60 kWh zapewnia deklarowany zasięg 725 km. To, według producenta, czyni auto najbardziej energooszczędnym pojazdem elektrycznym na rynku. Zużycie energii – Lightyear One może przejechać półtora raza dalej niż inne pojazdy z tym samym rozmiarem akumulatora – powiedziała Megan Parfitt, koordynatorka testów pojazdów Lightyear One. Niedawny test 130 km/h dał wynik 14,1 kWh/100 km. Według producenta liczba ta spada do 8,3 kWh/100 km w normalnych warunkach jazdy. Ta wydajność jest osiągana także dzięki niewielkiej masie Lightyear One wynoszącej zaledwie 1315 kg. Konstrukcja składa się głównie z aluminium i włókna węglowego. Lightyear One jest produkowany w Finlandii. Solar energy beats through every living thing, it's written into life cycles and coded into ecosystems. When the sun sets, the cycle continues. And so does the adventure. It's waiting for you tomorrow, and the next day. Go create your own. Go free. pic.twitter.com/1mZLzNgpkP— Lightyear (@lightyear_cars) February 17, 2022 Pierwsze dostawy do Europy mają rozpocząć się w połowie 2022 roku. Cena pojazdu to ok. 150 000 €. Na początek powstanie zaledwie 946 samochodów. Firma pracuje też już także nad bardziej przystępnym cenowo pojazdem elektrycznym zasilanym energią słoneczną. Przy cenie początkowej 30 000 € Lightyear Two ma trafić do sprzedaży w 2024/25. Zobacz więcej podobnych projektów: Pierwsze auto zasilane Słońcem, które nie wymaga ładowania. Aptera już w sprzedaży źródło: lightyear.one Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.