Elektromobilność Samochody elektryczne nie są przyjazne naturze? 16 listopada 2017 Elektromobilność Samochody elektryczne nie są przyjazne naturze? 16 listopada 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Rewolucja w motoryzacji odbywa się na naszych oczach – samochody z napędem spalinowym stopniowo są wypierane przez elektryczne odpowiedniki. Na razie dzieje się to przede wszystkim na poziomie dealerów, którzy wychodzą naprzeciw panujących trendów. Sporo czasu jeszcze minie, zanim z dróg znikną samochody z silnikiem diesla bądź benzynowym, jednak każdy dzień przybliża nas do tej chwili. Samochody elektryczne mają za zadanie nie tylko pomóc ich użytkownikom kumulować oszczędności, ale również być przyjazne naturze. Okazuje się jednak, że brak ich negatywnego wpływu na planetę nie jest taki oczywisty, jak mogłoby się to wydawać. Instytut Technologii w Massachusetts przeprowadził badania, których celem było sprawdzenie wpływu różnych samochodów na środowisko naturalne. Pod lupę wzięto jednak więcej czynników, nie tylko emisję generowaną podczas samej jazdy. Wśród pojazdów, które wzięły udział w badaniu, znalazły się m.in. Tesla S, BMW 750i oraz Mitsubishi Mirage. Reklama Rezultaty badania mogą szokować. Okazuje się, że amerykańska Tesla S emituje 226 gramów CO2 na każdy pokonany kilometr, a BMW 750i aż 385 gramów. Wynik ten jest efektem wzięcia pod uwagę emisji dwutlenku węgla podczas procesu produkcji oraz utylizacji pojazdu. Prześledzono również emisję powstałą podczas produkcji energii elektrycznej przez elektrownie węglowe oraz ilość spalonej benzyny w przypadku samochodów spalinowych. W wyniku tak pogłębionej analizy samochodem najmniej zagrażającym przyrodzie spośród wszystkich badanych okazało się małe, japońskie Mitsubishi Mirage z emisją na poziomie 192. gramów CO2 na pokonany kilometr. Sporo mówi się o samochodach elektrycznych jako nieemisyjnych. Czysto teoretycznie takie określenie jest zgodne z prawdą, lecz przy dokładniejszych badaniach możemy dojść do zaskakujących wniosków. Dlatego tak ważne jest, aby obrać zdecydowany kierunek na odnawialne źródła energii. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.