Wiadomości OZE SHL i SSE ratują BiFab przed upadkiem 23 listopada 2017 Wiadomości OZE SHL i SSE ratują BiFab przed upadkiem 23 listopada 2017 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Dwie szkockie firmy, we współpracy z szkockim rządem, podjęły kroki mające na celu ocalenie BiFab przed zarządem komisarycznym, związanym ze słabą kondycją finansową spółki. Pakiet finansowy dla BiFab, mający umożliwić przedsiębiorstwu ukończenie elementów na potrzeby farmy wiatrowej offshore Beatrice o mocy 588 MW, wyasygnowały wspólnie dwie firmy – Seaway Heavy Lifting, zajmujący się inżynierią morską, oraz deweloper SSE. Reklama Szkocki rząd poinformował równocześnie, że może udzielić BiFabowi preferencyjnej pożyczki, jeśli zajdzie taka konieczność. „Ministrowie dostrzegają potrzebę dokończenia obecnego zlecenia, aby zabezpieczyć długofalowy byt firmy” – powiedział rzecznik. Oczywiście to nie oznacza, że przedsiębiorstwo jest uratowane. W dalszej perspektywie mogą je czekać kolejne problemy i konieczność restrukturyzacji, mimo to opisywane rozwiązanie to spora ulga dla pracowników. SHL poinformowało, że pomoc dla BiFabu została już zaakceptowana przez wszystkich udziałowców spółki. Jan Willem van der Graaf, szef Seaway Heavy Ligfting, dodał, że bardzo cieszy go zaangażowanie szkockiego rządu w tę sprawę. „Nasza firma będzie kontynuowała sprawiedliwe traktowanie swoich dostawców i ma nadzieję, że BiFab będzie w stanie dokończyć zlecenie” –powiedział. BiFab potwierdził przyjęte rozwiązanie i powrócił do normalnej działalności. „Cieszymy się, że możemy poinformować, iż udało nam się zabezpieczyć przyszłość BiFabu i jego załogi” – stwierdził dyrektor firmy Martin Adam. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.