Fotowoltaika „Sztuczny liść” produkujący paliwo. 02 września 2016 Fotowoltaika „Sztuczny liść” produkujący paliwo. 02 września 2016 Przeczytaj także Fotowoltaika Chińskie panele fotowoltaiczne. Jak wpływają na rynek OZE? W ostatnich latach Chiny zmonopolizowały światowy rynek OZE. Ponad połowa sprzedawanych paneli fotowoltaicznych pochodzi z Azji. Jak import wpływa na rozwój zielonej energetyki w Polsce i na świecie? To szansa na tanią transformację czy niepotrzebna konkurencja dla lokalnego rynku? Fotowoltaika Co zrobić, gdy firma instalująca fotowoltaikę zbankrutowała? Poradnik dla poszkodowanych klientów Rosnąca popularność instalacji fotowoltaicznych sprawiła, że na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej firm oferujących tego typu panele. Zmiany w ustawie o OZE, które weszły w życie 1 kwietnia 2022 roku, sprawiły, że istnienie wielu firm stanęło pod znakiem zapytania. Co w takim razie zrobić, kiedy firma, która zamontowała nam fotowoltaikę lub wydzierżawiła grunt pod farmę PV, upadnie? Naukowcy MIT w 2011 roku pod przewodnictwem profesora Daniela Nocera opracowali urządzenie które określili mianem „sztucznego liścia”. Odkrycie to zawdzięcza swą nazwę podobnej jak w przypadku naturalnych liści zasadzie działania. Wynalazek ten przetwarza energię słoneczną bezpośrednio w chemiczne paliwo, które później można wykorzystywać do produkcji energii. Reklama Sztuczne liście to układ krzemowej płytki działająca jako półprzewodnik oraz katalizatora. Umieszczając urządzenie w zbiorniku z wodą i wystawiając je na działanie promieni słonecznych, zaczyna wydzielać pęcherzyki tlenu i wodoru na powierzchniach obu ścianek. Gdy wykorzystywany zbiornik będzie przedzielony ścianką na dwie części, możliwe będzie zbieranie generowanych gazów. Rozwiązanie to można stosować m.in. w ogniwach paliwowych w których takie paliwo może być bezpośrednio spalane do produkcji energii elektrycznej. Do wytworzenia tego urządzenia wykorzystuje się stosunkowo tanie pierwiastki takie jak krzem, kobalt i nikiel. „Liście” są w stanie pracować w brudnej wodzie co umożliwia powszechne zastosowanie wynalazku. Pierwotnie w 2011 roku zespół badawczy pracujący w instytucie uczelni MIT uzyskał sprawność tego urządzenia na poziomie około 4.5%. Niedawno ten sam zespół pod przewodnictwem profesora Nocera pracując na Wydziale Biologii i Chemii Uniwersytetu Harvarda uzyskał rekordową sprawność na poziomi 10%. Wynik ten jest znacznie wyższy w stosunku do naturalnej fotosyntezy, która jest w stanie wykorzystać niecały 1% energii słonecznej. Nowy system jest w stanie wykorzystywać czysty dwutlenek węgla w gazowej formie oraz ten zawarty w powietrzu. Wydzielony z wody wodór wraz z CO2 podawany bakteriom jest przez nie przetwarzany na ciekłe biopaliwo. Poprawione w ten sposób wyniki mogą być milowym krokiem w kierunku rezygnacji z wykorzystywania paliw kopalnych. Powszechne wykorzystane tego pomysłu może zając jeszcze trochę czasu. Jednakże wizja płynnego paliwa wytworzonego przy wykorzystaniu promieni słonecznych wydaje się bardzo kusząca. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.