2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Torfowiska jako broń i ratunek dla klimatu. UE stawia na rekultywację

Torfowiska jako broń i ratunek dla klimatu. UE stawia na rekultywację

Podczas ćwiczeń wojskowych NATO na Litwie wiosną 2025 roku doszło do tragedii. Ciężki wóz opancerzony M88 Hercules wjechał w grząski teren i utonął w bagnie. W środku uwięzieni zostali czterej amerykańscy żołnierze. Akcja ratownicza była utrudniona przez warunki terenowe. Pojazd wyciągnięto po kilku dniach, niestety nie udało się uratować znajdujących się w nim żołnierzy. 

925x200 5
Reklama

Występowanie bagien w Europie

Przez wieki torfowiska i bagna stanowiły nieodłączny element europejskiego krajobrazu nizinnego. Wraz ze zwiększeniem liczby ludności oraz koniecznością przeznaczania kolejnych terenów pod gospodarkę rolniczą, tereny podmokłe zaczęto uważać za nieproduktywne. Nie prowadzono wtedy badań o wpływie udziału bagien w środowisku na właściwości ekosystemu oraz na zmiany klimatu. Z tego powodu osuszano tysiące hektarów naturalnych bagien i torfowisk. 

Polska, która jest w większości nizinnym krajem, cechowała się dużą ilością torfowisk, które zaczęto osuszać już w XIX wieku w zaborze pruskim, a następnie po drugiej wojnie światowej władze PRL kontynuowały ten proceder. Wprowadzenie powszechnej melioracji doprowadziło do utraty wielu terenów bagiennych, które zaczęły być wykorzystywane w rolnictwie. Proces ten przybierał różną skalę w państwach europejskich. W Polsce szacunki wskazują na osuszenie ok. 87% torfowisk w ciągu ostatnich 300 lat.

Bardzo wiele wciąż istniejących torfowisk znajduje się przy granicy Unii Europejskiej z Rosją i Białorusią. Od ciągnących się na północy torfowisk Finlandii, przez nizinne i podmokłe państwa bałtyckie – Estonię, Łotwę i Litwę, aż po Przesmyk Suwalski i gęsto zalesione tereny Podlasia w Polsce. Oprócz tych, które przetrwały jest także miejsce na rekultywacje nieistniejących, o co ekolodzy apelowali od lat. Obecnie sojuszników tej idei znajdują także w środowisku wojskowym – coraz więcej europejskich rządów zastanawia się, czy rewitalizacja bagien nie rozwiąże kilku problemów jednocześnie. 

Korzyści środowiskowe torfowisk

Badania naukowe pokazują, że ochrona terenów podmokłych może być jednym z najbardziej efektywnych narzędzi przeciwdziałania zmianom klimatu. Pokrywają zaledwie 3% powierzchni lądów, ale odpowiadają za magazynowanie ponad 30% globalnego dwutlenku węgla. To około dwóch razy więcej niż magazynowany w lasach. Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk w artykule opublikowanym w „Nature Ecology & Evolution”, wskazują, że w latach 2000-2020 tereny podmokłe pochłaniały średnio ponad 1000 milionów ton węgla rocznie, głównie w strefie tropikalnej.

Jednak osuszane sztucznie przez człowieka oraz pośrednio przez zmiany klimatu torfowiska przestają pełnić swoją funkcję i zaczynają uwalniać do atmosfery dwutlenek węgla, który zatrzymywały przez setki lat. Problem jest poważny, ponieważ degradacja terenów podmokłych postępuje – coraz cieplejsze lata oraz zimy charakteryzujące się małymi opadami śniegu sprawiają, że gleba pozostaje sucha, a pojawiająca się okresowo woda z deszczu jest odprowadzana do mórz i oceanów. Brak systemowego działania doprowadzi do zwiększenia się uwalnianego dwutlenku węgla z mokradeł aż do poziomu 4% rocznych emisji światowych – dwukrotnie więcej niż Niemcy.

Unia Europejska zdając sobie sprawę z potrzeby działań w tym obszarze, zobowiązała państwa członkowskie do określenia ram, w jakich zamierzają do 2030 roku odtworzyć 30%, a do 2050 roku aż 50% zdegradowanych torfowisk. Czas na to upłynie we wrześniu następnego roku. Polska ma szansę być prymusem w realizacji tego projektu, bo łączy to interes klimatyczny z obronnym, który stanowi priorytet w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.  

Naturalna bariera przed wojskiem

Wykorzystywanie naturalnych cech terenu do obrony było znanym sposobem na zwiększenie swojego potencjału obronnego od tysiącleci. Strategiczne nawadnianie osuszonych torfowisk brzmi jak dość nowy pomysł, ale w rzeczywistości ma w sobie coś ze średniowiecznego wypełniania wodą fosy wokół zamków. Dziś jednak potrzeby obrony rozproszonej powodują, że skala przedsięwzięcia byłaby znacznie większa. 

Wiadomo, że podmokły teren stanowi barierę trudną do sforsowania dla czołgów, ciężarówek, a nawet piechoty. Tragiczne wydarzenia z ćwiczeń wojskowych na Litwie potwierdzają, że może być to wciąż skuteczny sposób na ochronę przed naruszalnością granic ze strony agresora. Z tego względu pomysł zaczyna zyskiwać popularność wśród polityków. Wiadomo, że pomysł militarnego wykorzystania torfowisk jest rozważany przez rządy Finlandii i Polski. Państwa bałtyckie wciąż nie wyraziły swojego stanowiska, a realizacja tych postulatów może być dla nich trudniejsza ze względu na mniejszą powierzchnię swoich państw. 

Jeśli rząd zdecyduje się na rewitalizację torfowisk, to należy spodziewać się, że skupią się jedynie na gruntach należących do państwa. W obliczu niedawnych protestów rolników istnieje brak woli politycznej, by nakładać na nich zobowiązania, ale konieczna jest publiczna debata. Odtworzenie jak największej ilości torfowisk leży we wspólnym społecznym interesie. 

Chociaż torfowiska nie powstrzymają rakiet, czy dronów, to mogą stanowić naturalną granicę powstrzymującą przemieszczanie się obcych wojsk. Gdyby takie zastosowanie nowostworzonych bagien miało nigdy nie być wykorzystane, to inwestycja zwróci się, dzięki korzyściom dla klimatu, wspieraniu bioróżnorodności oraz lepszym warunkom życia dla przyszłych pokoleń Polaków.

Zobacz też: Emisje gazów cieplarnianych w UE rosną. Polska wśród liderów wzrostu CO₂

Źródła: Politico, PAP, UE, Nauka o Klimacie, MKiŚ, Gov, Wetlands Green Life, Eurekalert, Lasy Państwowe, Federacja Zielonych Gaja, Bagna, Teraz Środowisko 

Fot. Canva (Manufaktura_Podlaska2022)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.