Prawa zwierząt W Australii nauczyli krokodyle, jak nie jeść trujących żab 24 sierpnia 2024 Prawa zwierząt W Australii nauczyli krokodyle, jak nie jeść trujących żab 24 sierpnia 2024 Przeczytaj także Prawa zwierząt Tuńczyk błękitnopłetwy – uratowany przed wyginięciem, stanie się ofiarą zmian klimatu? Tuńczyk błękitnopłetwy to ryba, która cudem została uratowana przed całkowitym wyginięciem. Teraz zmaga się ze skutkami zmian klimatu, które zmuszają ją do zmiany tras migracyjnych. Czy najdroższa ryba świata będzie jedną z wielu ofiar rosnącej temperatury? Prawa zwierząt Zwierzę to nie prezent na święta. Jak Polacy porzucają zwierzęta Chociaż najwięcej zwierząt jest porzucanych w okresie wakacji, to jednak co roku powraca temat zwierząt podarowanych na prezent pod choinkę. Mimo kampanii uświadamiających i apelujących, że nie jest to dobry pomysł, to jednak nadal nie brakuje chętnych na zakup zwierzaka na prezent świąteczny. Tylko że bardzo często taki “prezent” okazuje się towarzyszem jedynie na chwilę… Inwazyjny gatunek ropuch zagraża australijskiemu krokodylowi słodkowodnemu. Trujące płazy zabijają kolejnych przedstawicieli tego cennego gada, jednak lokalni badacze znaleźli sposób, jak zatrzymać ten proces. Okazało się, że można nauczyć krokodyle, aby żab po prostu nie zjadały. Jak udało się tego dokonać? Reklama Inwazyjny gatunek ropuch zagrażał australijskim krokodylom słodkowodnym Ropucha olbrzymia (łac. Rhinella marina), znana też pod nazwami aga i kururu to pochodzący z Ameryki Południowej płaz, który jest naturalnie trujący. Gdy żaba jest przerażona, gruczoły na jej ciele wydzielają wysoce toksyczną bufotoksynę, od której mogą umrzeć zarówno zwierzęta, jak i ludzie. Wiele gatunków drapieżników przystosowało się na różne sposoby do mechanizmu obronnego ropuchy olbrzymiej, jednak niektóre nie miały takiej okazji. W latach 30. XX wieku aga trafiła z Ameryki Południowej do Australii, gdzie szybko stała się gatunkiem inwazyjnym. Szczególnie zagrożony jest lokalny gatunek krokodyla. Krokodyl australijski (łac. Crocodylus johnstoni), znany też jako krokodyl Johnstona i australijski krokodyl słodkowodny to rodzimy dla Australii gad, będący ważnym elementem łańcucha pokarmowego rzek i jezior. W porze suchej zbierają się w dużych stadach przy znacznie mniejszych pod względem objętości zbiornikach, próbując znaleźć tam jedzenie. Są wygłodzone, a tak się składa, że w tych samych miejscach akurat zbierają się ropuchy olbrzymie w celu nawodnienia. Poszukujące pożywienia krokodyle zjadają agi, a po zatruciu bufotoksyną – umierają. Ten proces może ostatecznie doprowadzić nawet do wyginięcia gatunku i rozstrojenia lokalnego łańcucha pokarmowego. Najdroższe pióro świata poszło pod młotek. Należało do wymarłego gatunku Jak nauczyć gada, by nie jadł trujących ropuch? Australijczycy postanowili działać, aby uratować krokodyle Johnstona. Badacze z Uniwersytetu Macquarie, pracownicy Departamentu Bioróżnorodności, Ochrony i Atrakcji (DBCA) oraz członkowie rdzennego ludu Bunubu podjęli wspólną akcję, której celem było nauczenie gadów, aby nie jadły trujących żab. Jak to zrobili? W latach 2019-2022 udało się schwytać setki ropuch olbrzymich. Następnie ich zwłoki przecinano na pół, a tylne nogi, a więc część agi niemal pozbawioną trucizny, wypełniano substancją powodującą mdłości i ogólne złe samopoczucie. Tego typu “przekąskę” podawano następnie w kontrolowanych warunkach krokodylom. Gad zjadał tylne nogi żaby, a przez wprowadzoną do mięsa substancję stawał się tymczasowo chory. Nie miało to długotrwałego negatywnego wpływu na zwierzę – po jakimś czasie krokodyl znów czuł się dobrze. Teraz wiedział już jednak, że zjedzenie ropuchy olbrzymiej kończy się mdłościami i w przyszłości nie należy tego robić. W ramach próbek kontrolnych podawano również gadom mięso z kurczaka, pozbawione jakichkolwiek dodatkowych substancji. Po sprawdzeniu śmiertelności i liczebności krokodyli w badanych lokacjach, wyniki okazały się bardzo pozytywne: – W miejscach, gdzie ropuchy dopiero się pojawiły, nasze przynęty całkowicie zapobiegły zgonom, a tam, gdzie płazy są już od kilku lat – liczba śmierci spadła o 95% – mówi dr Georgia Ward-Fear z Uniwersytetu Macquarie. – Po wdrożeniu programu widzimy, że populacja krokodyli wzrosła – twierdzi Paul Bin Busu, członek Bunuba. Badania Australijczyków mogą pomóc we wdrożeniu podobnych metod w celu walki z innymi gatunkami inwazyjnymi w przyszłości. – Czytaj także: Tajemnicza ciąża płaszczki Charlotte. Badacze drapią się po głowach Źródło: phys.org Fot. Eli Greenbaum (CC BY-SA 2.5), Benchill (CC BY 3.0) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.