Wiadomości OZE W UE w pół roku sprzedało się 143 tys. „elektryków”. Polski rząd kupił… zero 10 września 2018 Wiadomości OZE W UE w pół roku sprzedało się 143 tys. „elektryków”. Polski rząd kupił… zero 10 września 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? W pierwszej połowie roku w Unii Europejskiej sprzedało się 143 tysiące samochodów elektrycznych ładowanych z gniazdka. W Polsce przybyło ich zaledwie 672. Promujący je od dwóch lat rząd nie dorobił się jeszcze ani jednego pojazdu na baterie, ale to ma się zmienić już w październiku – zapowiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski. Reklama Do połowy 2018 roku w Unii Europejskiej nabywców znalazły 143 tys. nowych aut elektrycznych (zasilanych wyłącznie z baterii oraz hybryd ładowanych z gniazdka). Kolejne 35,8 tys. kupili Norwegowie, a 3,5 tys. Szwajcarzy. W sumie to o 43% lepszy wyniki niż rok temu – wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA). Najwięcej europejskich rodzin i firm (z państw UE i EFTA, a więc Norwegii i Szwajcarii) kupiło hybrydy ładowane z gniazdka (ang. PHEV) – 50,2 tys., a nieznacznie mniej auta w 100% elektryczne – 43,8 tys. Popyt na te pierwsze rósł w pierwszej połowie roku także nieco szybciej – o 44% rok do roku. Licząc kwartał do kwartału sprzedaż EV nie rosła już tak imponująco. Według danych ACEA, od kwietnia do czerwca była o niespełna 2% wyższa niż między styczniem a marcem. W przypadku aut z czystym napędem elektrycznym odnotowano 4% spadek kwartalnej sprzedaży. Odpowiadały za to głównie “duże” rynki sprzedaży aut wyłącznie na baterie, takie jak Niemcy (spadek o 10%), Francja (spadek o 3%), Holandia (spadek o 5%), Szwecja (spadek o 20%), czy Wielka Brytania (spadek o 8%). Spadek o 13% odnotował także nasz kraj. Polska w zestawieniu wciąż zajmuje pozycję zupełnie marginalną. W drugim kwartale zarejestrowano u nas ledwie 130 aut w 100% elektrycznych i 200 hybryd ładowanych z gniazdka. Więcej pełnych „elektryków” sprzedało się we wszystkich – dużo mniejszych – państwach Grupy Wyszehradzkiej: Czechach (185), Węgrzech (298) i Słowacji (169). Lepiej sytuacja wygląda dopiero gdy weźmiemy pod uwagę całe półrocze – wówczas Polska wyprzedza chociaż Słowację. Ze względu na tzw. niską bazę, czyli niewielką liczbą rejestracji w II kwartale 2017 r., liczony w procentach wzrost sprzedaży aut wyłącznie na baterie w Polsce był wysoki na tle średniej unijnej i wynosił 120 proc. czyli niemal tyle samo, co w Holandii. Tyle, że tam sprzedano niemal 36 razy więcej e-samochodów niż u nas. Ile aut elektrycznych sprzedało się już w tym roku w Polsce, ile z nich kupiły instytucje rządowe? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.