We Wrocławiu, na terenie tamtejszej stacji postojowej, wmurowany został kamień węgielny pod budowę w pełni zautomatyzowanej eko-myjni. Obiekt zostanie wyposażony w panele fotowoltaiczne i system zbierania deszczówki. W Polsce powstanie jeszcze sześć takich myjni. 

Ekologiczna myjnia PKP

Ekologiczna myjnia to efekt umowy PKP Intercity z Mostostal Warszawa. Wartość inwestycji wynosi 37 mln zł brutto, a planowany termin oddania obiektu przypada na grudzień 2023 roku. 

Kolej jest nie tylko ekonomicznie opłacalnym środkiem transportu. Jest to także ekologiczny sposób na przemieszczanie się, ponieważ pociągi poruszają się dzięki elektryczności. Kolej, aby mogła nosić miano zeroemisyjnego środka transportu, wymaga nie tylko zasilania energią odnawialną, lecz także zrównoważonego podejścia do utrzymania taboru.

– Nowa myjnia we Wrocławiu to jedna z siedmiu takich inwestycji zaplanowanych w Polsce. Poprawi warunki pracy załogi stacji we Wrocławiu, będzie przyjazna dla środowiska i podniesie jakość usług dla pasażerów. To także część wielkiego programu rozwoju polskiej kolei, która przeżywa wielki boom inwestycyjny.

Budujemy nowe dworce, odbudowujemy linie kolejowe, modernizujemy i kupujemy nowoczesny, wygodny tabor, poprawiamy zaplecza techniczne. To są inwestycje warte dziesiątki miliardów złotych, które napędzają całą polską gospodarkę – mówi Maciej Małecki, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Myjnia z towarzyszącą infrastrukturą ma spełniać liczne standardy ekologiczne, w tym m.in. zamknięty obieg wody. 

Kolej w zgodzie ze środowiskiem

Myjnia będzie obiektem całorocznym, wyposażonym w system zbierania deszczówki i stanowisko do zabezpieczenia taboru przed oblodzeniem. Ponadto będzie posiadać własną oczyszczalnię ścieków z obiegiem zamkniętym wody technologicznej, pozwalającym na wielokrotne jej wykorzystywanie. 

Pomieszczenia techniczne zasili energia elektryczna pozyskana z paneli fotowoltaicznych zamontowanych na dachu obiektu. Nowoczesna hala myjni wyposażona zostanie w samojezdne portale ze szczotkami i dyszami wzdłuż linii toru i będzie liczyć ok. 200 metrów długości. Ponadto automatyczne dozowanie środków czyszczących pozwoli na zmniejszenie ich zużycia, skrócenie czasu mycia pojedynczego składu oraz czyszczenie wnętrz pociągów.

– Budowa nowej myjni we Wrocławiu jest kolejnym elementem konsekwentnie realizowanego planu rozwoju PKP Intercity, tak aby był on zrównoważony i jak najbardziej neutralny dla środowiska. Kolej to zielony transport przyszłości, dlatego intensywnie inwestujemy w nowoczesny tabor, czego przykładem jest chociażby ogłoszony przetarg na zakup 300 nowych wagonów z opcją rozszerzenia zamówienia o dodatkowe 150 pojazdów. 

Przy tak ogromnych inwestycjach w rozbudowę floty, potrzebujemy inwestycji także w nowoczesną, przyjazną środowisku infrastrukturę, która zapewni wysoki standard obsługi technicznej naszego parku taborowego – tłumaczy Marek Chraniuk, Prezes Zarządu PKP Intercity.

Inwestycje pomogą przybliżyć PKP Intercity do celu neutralności klimatycznej. Unowocześnienie zaplecza technicznego we Wrocławiu pozwoli na oszczędniejsze gospodarowanie wodą i częściowe pokrycie zapotrzebowania na energię elektryczną ze źródeł odnawialnych. W Polsce powstać ma jeszcze 6 takich myjni, a to koniec inwestycji PKP w zrównoważony rozwój. 

Zrównoważony środek transportu

Myjnia we Wrocławiu to jeden z siedmiu obiektów tego typu, które powstaną w ramach trwającego obecnie największego programu inwestycyjnego w historii PKP Intercity. Pierwsza myjnia automatyczna została uruchomiona w czerwcu 2022 roku na stacji postojowej Warszawa Grochów. Trwają również prace projektowe dot. budowy myjni automatycznej dla pociągów na stacji postojowej Kraków Główny Zachód.

Do 2030 roku PKP Intercity zainwestuje 2,6 mld zł w przyjazne środowisku stacje postojowe i zaplecza techniczne. Inwestycje w kolej są konieczne, co udowodniły programy tanich przejazdów uruchomionych w Niemczech.

Berlin wprowadził nieograniczone przejazdy koleją, tramwajami i autobusami w całym kraju. Bilet miesięczny kosztować będzie jedynie 49 euro, czyli ok. 1,6 euro dziennie. Program ma na celu wsparcie społeczeństwa w obliczu rosnących kosztów życia, a także ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. 

Tani bilet jest następcą niemieckiego karnetu na przejazdy o wartości 9 euro, który został wprowadzony w lecie tego roku. Powodzenie wakacyjnej przeceny doprowadziło w Niemczech do szerokiej debaty publicznej. Zaletą okazał, się fakt, że zachęceni niskimi cenami nowi pasażerowie odkryli środek transportu wcześniej dla nich niedostępny – 15% użytkowników biletów za 9 euro stwierdziło, że bez specjalnej ceny nie wybraliby się na takie wycieczki.

Zapewnienie zielonej energii jest obok rozwoju infrastruktury kluczowym zagadnieniem jeśli chodzi o modernizację kolejnictwa w Europie i na świecie. OZE obniżają koszty energii elektrycznej, zatem na dłuższą metę pozwoliłyby zmniejszyć koszty eksploatacji kolei. Widać, to na przykładzie sektora transportowego w Niemczech, gdzie swoje zastrzeżenia zgłaszają krajowi operatorzy.

– Ryzykujemy, że będziemy musieli masowo zrezygnować z usług transportu publicznego na całym świecie, ponieważ nie można ich już finansować ze względu na wzrost kosztów – komentował Oliver Wolff, szef stowarzyszenia niemieckich operatorów transportu publicznego.

Niemcy wprowadzają nieograniczone przejazdy w całym kraju za… 1,6 euro dziennie. Mają ograniczyć emisję CO2

źródło i zdj. główne: PKP Intercity

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.