webinar32 soze
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Zabójczy tajfun, najgorętszy miesiąc w historii, ekstremalne upały i ulewy – tak wygląda tegoroczne lato w Chinach

Zabójczy tajfun, najgorętszy miesiąc w historii, ekstremalne upały i ulewy – tak wygląda tegoroczne lato w Chinach

Najgorętszy miesiąc w historii kraju, fala wyniszczających upałów na północy i jednocześnie ulew na południu, a przy tym siejący spustoszenie tajfun, który przyniósł dziesiątki śmierci i setki tysięcy zniszczeń wycenianych na milionowe straty. Z tym wszystkim mierzą się Chiny tylko podczas tegorocznego lata.

Reklama

Seria ekstremalnych zjawisk

Po spustoszeniu Filipin i Tajwanu, 25 lipca niszczycielski tajfun Gaemi dotarł do Chin, uderzając w prowincję Fujian, z której wcześniej ewakuowano 240 800 osób. Straty ekonomiczne w tym regionie wyniosły 1,6 miliarda juanów, czyli około 860 milionów złotych.

Zanim Gaemi dotarł do Chin, kraj ten, będący największym na świecie emitentem dwutlenku węgla, zmagał się z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Południe kraju nawiedziły olbrzymie ulewy, północ zaś – wyniszczające susze. Zjawiska te nasiliły postępujące zmiany klimatyczne.

Fot. nationsonline.org
Fot. nationsonline.org

W czerwcu bieżącego roku Pekin niemal codziennie doświadczał w ciągu dnia ponad 35-stopniowego upału. Wieczorami zaś musiał mierzyć się z porywistymi wiatrami i wichurami. Jak podała wówczas agencja Xinhua, upały dotknęły ponad 290 mln osób w całym kraju. 

Najgorętszy miesiąc w historii 

Kolejny miesiąc nie okazał się być bardziej przychylny względem mieszkańców Państwa Środka. Lipiec 2024 roku był najgorętszym miesiącem w historii Chin od początku prowadzenia pomiarów w 1961 roku – poinformowała 1 sierpnia państwowa telewizja. Średnia temperatura wyniosła 23,21°C, bijąc poprzedni rekord z lipca 2017 roku (23,17°C).

Raport ten został opublikowany niedługo po tym, jak Copernicus Climate Change Service ogłosiło, że 22 lipca 2024 roku był najgorętszym dniem w historii pomiarów na świecie, z globalną średnią temperaturą wynoszącą 17,16°C.

Fala upałów wiązała się także z walką z suszą, szczególnie na północy i wschodzie kraju. Ekstremalne zjawiska pogodowe odbiły się negatywnie na rolnictwie i produkcji żywności. Prognozuje się, że temperatura powietrza w Chinach będzie nadal rosła, a w niektórych regionach przekroczy 40 stopni Celsjusza.

Mordercze ulewy i osuwiska

Równocześnie na południu oraz w centralnej części kraju sytuacja pogorszyła się z powodu gwałtownych opadów deszczu. 

W czerwcu w mieście Sishui odnotowano 369,3 litra opadów na metr kwadratowy w ciągu 24 godzin. W regionie Wuping w wyniku rekordowych opadów zawaliło się 378 domów.

Do tej chwili nie udało się w pełni opanować tej sytuacji, choć na jej rozwój wpłynął również w istotnej mierze tajfun Gaemi.

Katastrofy na morzu

Niszczycielski Gaemi wkroczył na teren Chin 25 lipca, po tym jak wcześniej nawiedził Tajwan oraz Filipiny, przynosząc ogromne straty. Według danych w Tajwanie śmierć poniosło pięć osób, a blisko 700 zostało rannych. 

W pobliżu Filipin doszło do zatonięcia tankowca MT Terra Nova. Katastrofa okrętu poskutkowała wyciekiem oleju, trudnego do opanowania ze względu na panujące, wyjątkowo niebezpieczne warunki. W przypadku, gdyby do oceanu wyciekła cała zawartość kontenera, czyli ok. 1,5 mln litrów paliwa, mielibyśmy do czynienia z największą katastrofą ekologiczną w historii Filipin. 

Dwa dni po wypadku MT Terra Nova, w sobotę, 27 lipca, w Zatoce Manilskiej zatonął kolejny tankowiec.

Zabójczy tajfun nie odpuszcza

Wkraczając na terytorium Chin megatajfunowi Gaemi towarzyszyła burza z wiatrem o prędkości blisko 110 km/h. Lokalne biura meteorologiczne informowały, że w 72 gminach prowincji Fujian odnotowano skumulowane opady przekraczające 250 mm. Najwyższe z nich wyniosły 512,8 mm. Tajfun kierował się w zachodnio-północną część kraju, trzymając się też części wybrzeża. 

2 sierpnia Reuters doniósł o skutkach jego dotarcia do prowincji Hunan na południu Chin. Uszkodzeniu uległy sieci i infrastruktura energetyczna oraz 1345 odcinków dróg. 149 wiosek straciło dostęp do prądu i internetu, 35 osób do tej pory uznaje się za zaginione, a pięć osób poniosło śmierć. 

Fot. China Out AFP
Fot. China Out, AFP

Służby ratunkowe nie ustają w poszukiwaniu zaginionych osób. Ogromne wysiłki wkładają również w uszczelnianie przerwanych tam. Według najnowszej wiedzy najbardziej ucierpiało miasto Zixing, gdzie jedna trzecia ludności (118 tys. osób) została poszkodowana, a około 13 800 hektarów upraw uległo zniszczeniu.

Olbrzymie straty

To największy tajfun, jaki nawiedził Chiny w tym roku. Jak wylicza Reuters: “W całej prowincji Hunan deszcze dotknęły 1,15 miliona ludzi, a bezpośrednie straty gospodarcze wyniosły 6,13 miliarda juanów (849 milionów dolarów)”.

Niestety, wiele wskazuje na to, że sierpień dla Państwa Środka może być jeszcze trudniejszy. Eksperci przewidują, że w Chiny mogą uderzyć nawet trzy kolejne tajfuny tylko w ciągu tego miesiąca. 

Źródła: hongkongfp.com, cnn.com, reuters.com, tvn24.pl

Fot.: nationsonline.org; AFP.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.