Ochrona środowiska Zakaz wstępu dla ekologów do gospodarstw rolnych? „Młodociani aktywiści” niemile widziani 10 kwietnia 2020 Ochrona środowiska Zakaz wstępu dla ekologów do gospodarstw rolnych? „Młodociani aktywiści” niemile widziani 10 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Poczta Polska zbiera elektroodpady Poczta Polsku uruchomiła pilotaż zbiórki drobnego sprzętu AGD i RTV. Specjalne pojemniki na elektroodpady pojawią się w ponad 350 placówkach w 3 województwach: mazowieckim, śląskim i łódzkim. Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych nie chce obecności młodych aktywistów pro-zwierzęcych na swoim terenie. Resort rolnictwa planuje uchylić zapis o możliwości monitorowania przez ekologów dobrostanu zwierząt i wprowadzenia zakazu wchodzenia na teren gospodarstw. Reklama Hodowcy uważają, że monitorowanie zdrowia i dobrostanu zwierząt powinien się zająć lekarz weterynarii, a nie młodzi aktywiści. W tej sprawie zwrócili się prośbą do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chcą zakazu wstępu dla ekologów w czasie pandemii. Wiceminister rolnictwa Jan Białkowski poinformował, że MRiRW planuje podjęcie „w najbliższym możliwym czasie” prac legislacyjnych w wyżej wymienionym zakresie. – Trzymamy kciuki za powodzenie tej inicjatywy legislacyjnej. Tzw. organizacje pro-zwierzęce w ostatnim czasie wielokrotnie udowadniały, że nadużywają swoich uprawnień i w dowolny sposób interpretują przepisy. Najwyższy czas z tym skończyć tak, aby rolnik mógł czuć się bezpiecznie w swoim gospodarstwie. Od oceny czy zwierzęta są utrzymywane w dobrostanie są lekarze weterynarii, a nie młodociani aktywiści, którzy nie mają pojęcia o chowie czy hodowli zwierząt gospodarskich – powiedział „Portalowi Spożywczemu” Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego. Jednocześnie MRiRW poinformował, że w związku z wejściem w życie przepisów rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia stanu epidemii wprowadzony został zakaz przemieszczenia się na terytorium kraju za: 1) wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, lub prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych; 2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej oraz zakupu towarów i usług z tym związanych; 3) wykonywania ochotniczo i bez wynagrodzenia świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19, w tym w ramach wolontariatu; 4) sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych. – Zakaz przemieszczania się, o którym mowa powyżej, dotyczy zatem również przedstawicieli organizacji, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt – napisał wiceminister Jan Białkowski. Hodowcy domagają się od ekologów przestrzegania zakazów. – Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy w wyniku nieodpowiedzialnej „wizyty” aktywistów do gospodarstwa zostanie zawleczony koronawirus. Kwarantanna rolnika lub nie daj Boże choroba może w znacznym stopniu utrudnić prowadzenie gospodarstwa oraz będzie stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia utrzymywanych w nich zwierząt – podsumował Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych. Źródło: portalspozywczy.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.