Energia jądrowa Węgierska elektrownia rozbudowywana mimo protestów sąsiadów 29 stycznia 2018 Energia jądrowa Węgierska elektrownia rozbudowywana mimo protestów sąsiadów 29 stycznia 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Wyścig miast po atom. Gdzie powstanie druga elektrownia jądrowa w Polsce? Przyszłość polskiej energetyki ma opierać się na odnawialnych źródłach energii i stabilizującej je energetyce jądrowej. Przez wiele dekad nie udało się wybudować dużego reaktora w kraju nad Wisłą. Problemem były wysokie koszty, protesty społeczne i obawy związane z bezpieczeństwem. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – poparcie społeczne dla energetyki jądrowej jest rekordowe, a samorządy aktywnie zabiegają o lokalizację takich inwestycji, widząc w nich szansę na rozwój. Energia jądrowa USA i Wielka Brytania przyspieszają rozwój atomu. Polska energetyka jądrowa dopiero na 2033 rok Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ogłosiły plan współpracy w zakresie rozwoju energetyki jądrowej, obejmujący budowę nowych elektrowni oraz badania nad energią fuzyjną. Celem projektu jest zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego oraz uniezależnienie od importu paliw kopalnych z Rosji. Tymczasem przyszłość jądrowa Polski, mimo zabezpieczenia na ten cel 20 mld zł, ma zostać zrealizowana dopiero do 2033 roku. W Paksu na Węgrzech powstać mają dwa nowe bloki elektrowni atomowej. Prace budowlane według założeń rozpoczną się w lutym tego roku, mimo protestu Austriaków. „Oczywiście wszystko, w tym inwestycje, jest realizowane zgodnie z planem i ustalonym harmonogramem”, informuje Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier. Minister przyznaje, że rząd Austrii kwestionuje decyzje Komisji Europejskiej, ale „nie odbije się to na grafiku i nadal wszystko idzie zgodnie z planem”. Austriacki minister spraw zagranicznych z kolei wskazuje, że wsparcie UE dotyczy tylko dobra wspólnego, a elektrownia atomowa takim nie jest, szczególnie, że Węgrzy mogliby najpewniej pokryć swoje zapotrzebowanie energetyczne prądem z innych źródeł. Reklama Komisja, poprzez swojego rzecznika, Ricardo Cardoso, zapowiedziała, że będzie bronić swojej decyzji nawet przez trybunałem, jeśli będzie taka potrzeba. Rząd Viktora Orbana podkreśla, że rozbudowa elektrowni atomowej w Paksu jest „gwarancją tego, że dostawy prądu dla węgierskich mieszkańców i przedsiębiorstw będą, także w długiej perspektywie, tanie, przewidywalne i pewne”. Obecnie elektrownia ta pokrywa 43% potrzeb energetycznych Węgier. Budowa dwóch nowych bloków o całkowitej mocy 2,4 GW zwiększy ten odsetek do 65%. „Celem strategicznym rządu Węgier jest zapewnienie mieszkańcom i krajowej gospodarce w długiej perspektywie stabilnych, dostępnych cenowo, przyjaznych wobec klimatu i pewnych dostaw prądu”, czytamy w oświadczeniu rządu Orbana. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.