Wiadomości OZE Gazowa zima zapowiada się spokojnie 02 listopada 2018 Wiadomości OZE Gazowa zima zapowiada się spokojnie 02 listopada 2018 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. Jak co roku stowarzyszenie europejskich operatorów przesyłowych gazu ENTSOG próbuje przewidzieć możliwie najgorsze gazowe scenariusze na nadchodzącą zimę. Rezultaty analiz wskazują, że polscy odbiorcy mogą spać spokojnie, gazu nie zabraknie. Reklama W ciągu ostatniego roku w naszej części Europy nie oddano do użytku żadnych wielkich inwestycji gazowych. W Polsce Gaz-System po kawałku buduje przyszły korytarz Północ-Południe. Kilka dni temu zakończono budowę nieco ponad 30 km gazociągu Czeszów – Kiełczów na Dolnym Śląsku. W przyszłości duże ilości gazu płynąć tamtędy mają z terminala LNG w Świnoujściu na południe Europy. Żeby jednak korytarz nabrał międzynarodowego charakteru Gaz-System i słowacki Eustream muszą zbudować i uruchomić interkonektor, łączący oba kraje. Inwestycja idzie zgodnie z planem, Słowacy zaczęli już budowę, ale oddanie rury do użytku to jeszcze kwestia 3-4 lat. Tegoroczne wyniki modelu ENTSOG wskazują, że najbardziej narażona na kłopoty z pokryciem popytu na gaz jest część Europy Południowo-Wschodniej: Rumunia, Bułgaria, a także Grecja. Nie licząc Estonii i Finlandii, które z racji położenia na razie nie mają innych połączeń gazowych niż z Rosją. Problemy z zaspokojeniem popytu w południowo-wschodniej części UE mogą się pojawić natomiast przy wystąpieniu jednocześnie dwóch zdarzeń – przerwania tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę w czasie utrzymujących się dłużej mrozów. Nie jest to żadna niespodzianka, ta część UE od dłuższego czasu jest najbardziej narażona na tego typu problemy. I jest to – jak podkreśla ENTSOG – kwestia brakującej infrastruktury, a nie gazu, ponieważ w scenariuszach przyjęto, że sąsiednie kraje – Węgry, Słowacja i Polska utrzymują eksport surowca na Ukrainę. Na razie po prostu nie ma alternatywnej do ukraińskiej trasy przesłania większych ilości gazu do Rumunii, a zwłaszcza Bułgarii oraz północnej Grecji. Sytuację być może zmieni dopiero budowa korytarza Północ-Południe, lub gazociągu Eastring. Czy Polsce nic nie grozi razie zakłóceń dostaw przez Białoruś? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.