Wiadomości OZE Redukcja zatrudnienia w sektorze lądowych farm wiatrowych w Szkocji to duży problem 12 lutego 2019 Wiadomości OZE Redukcja zatrudnienia w sektorze lądowych farm wiatrowych w Szkocji to duży problem 12 lutego 2019 Przeczytaj także OZE Magazyny energii w mieszkaniach są nieopłacalne. Co sprawia, że inwestycja się nie zwraca? Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna interesować się magazynami energii jako sposobem na obniżenie rachunków za prąd. Na rynku pojawiają się firmy, które proponują sprzedaż magazynu do mieszkań lub domów pozbawionych własnych instalacji OZE. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty, zagrożenia i realne korzyści dla konsumentów, które mogą nie być tak atrakcyjne, jak je przedstawiają sprzedawcy. Biomasa Brykiet z łusek słonecznika i biomasa: czy to bardziej ekologiczna alternatywa dla pelletu? Znaczenie biomasy w Polsce rośnie, a w zaktualizowanym Krajowym Planie Energii i Klimatu (KPEiK) została wskazana jako kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jej popularność stawia jednak nowe wyzwania – rosnące ceny pelletu i kotłów oraz ryzyko nadmiernej eksploatacji lasów. Na rynku pojawiają się jednak różne ekologiczne alternatywy, które mają na celu wsparcie gospodarki o obiegu zamkniętym. W latach 2016-17 w Szkocji zniknęło z rynku 2400 miejsc pracy w sektorze wiatraków on-shore, jak podaje agencja Scottish Renewables. Za ten stan rzeczy organizacja wini działania rządu w Londynie ograniczające budowę lądowych instalacji wiatrowych. Reklama Jak informuje agencja, spadek oznacza redukcję zatrudnienia w całym sektorze o 29% rok do roku. Winę za to ponosi decyzja rządu brytyjskiego z 2015 roku o realnym zatrzymaniu budowy kolejnych systemów wiatrowych na lądzie. Ponadto nie tylko w sektorze wiatrowym nastąpiła redukcja zatrudnienia. Jak podaje brytyjski urząd statystyczny, w tym samym okresie z sektora fotowoltaicznego zniknęło 100 miejsc pracy. Całkowita łączna wartość obrotów w szkockim sektorze OZE i systemów niskoemisyjnych w 2017 roku wzrosła do 5,5 miliarda funtów z 5,4 miliarda rok wcześniej. Obroty w sektorze fotowoltaicznym spadły o 69% do 62 milionów funtów, a w sektorze lądowych instalacji wiatrowych spadły o 4% do 2,8 miliarda funtów. Wicedyrektor Scottish Renewables, Jenny Hogan, skomentował tę sytuację: – Nasz sektor wielokrotnie ostrzegał brytyjski rząd, że blokowanie najtańszych form wytwarzania energii elektrycznej – lądowych instalacji wiatrowych i wielkoskalowej energii słonecznej – z rynku energii będzie powodować redukcję ilości miejsc pracy. (…) Prognozy te zostały jednakże zignorowane przez ludzi z rządu. 2400 miejsc pracy zostało utraconych w branży, która przynosi Szkocji ogromne korzyści społeczne, gospodarcze i środowiskowe oraz zapewnia miejsca pracy dla wykfalifikowanych pracowników i inwestycje w najodleglejszych częściach kraju. Hogan dodaje również, że: – Podczas gdy zatrudnienie w innych częściach sektora OZE wzrosło, to wpływ na lądowe farmy wiatrowe i słoneczne ze strony rządu sprawił, że stały się one nieopłacalne. (…) Wzywamy rząd Wielkiej Brytanii do uznania tych faktów i usunięcia przeszkód uniemożliwiających konkurowanie tych technologii na rynku energii oraz umożliwienie Szkocji wykorzystania najbardziej namacalnych korzyści, jakie już przynoszą odnawialne źródła energii. źródło: renews.biz Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.