Wiadomości OZE Polska tonie w korkach 14 września 2019 Wiadomości OZE Polska tonie w korkach 14 września 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Na zakorkowanie polskich ulic wpływa nie tylko zła infrastruktura drogowa, czy nieodpowiednia organizacja ruchu drogowego – głównym powodem jest wzrost ilości pojazdów. Obecnie aż 60% dorosłych Polaków do pracy wybiera się samochodem. Reklama W Polsce na 1000 mieszkańców obecnie przypada aż 600 samochodów, co stanowi duży problem, jeśli chodzi o organizacje ruchu drogowego. Przez ostatnie 25 lat ilość samochodów wzrosła aż trzykrotnie. Państwo nie jest w stanie przystosować infrastruktury drogowej w tak krótkim czasie. – Jesteśmy narodem wyjątkowo zmotoryzowanym – samochodów używamy częściej niż obywatele Europy Zachodniej – mówił w rozmowie z Pap-em dr Bartosz Bartosiewicz. Z przeprowadzanych w ostatnich latach badań wynika, że Polacy w codziennych podróżach stronią od korzystania z dostępnych alternatyw. Średnio aż 60% osób wybiera samochód, 20% transport publiczny, a z rowerów korzysta zaledwie 8% społeczeństwa. Pewne różnice można zauważyć przy zestawieniu dużych miast z małymi miejscowościami i wsiami. Tam, gdzie transport zbiorowy nie działa najlepiej, większość osób w codziennych podróżach skorzysta z samochodu. Różnice nie są jednak tak znaczące, jak mogłoby się wydawać. Niezależnie bowiem od okoliczności, lwia część zawsze wybierze samochód. – Ciągle jeszcze pokutuje w Polsce przeświadczenie, że posiadanie własnego samochodu świadczy o pewnym statusie społecznym właściciela. Na Zachodzie o tym zapomniano – zauważa dr Bartosiewicz. Głównym zadaniem, przed jakim stoimy, jest więc przekonanie osób, by zamiast jechać samochodem, wybrały komunikację publiczną. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.