Świat Stworzono mapę podtopień wynikających z globalnego ocieplenia 07 listopada 2019 Świat Stworzono mapę podtopień wynikających z globalnego ocieplenia 07 listopada 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Naukowcy z amerykańskiego miasta Princeton opracowali interaktywną mapę, która pokazuje rejony świata zagrożone podtopieniami wynikającymi z globalnego ocieplenia. Według przeprowadzonych obliczeń, podnoszący się poziom wód może zagrozić życiu nawet 630 mln ludzi. Reklama W ciągu XX wieku, z powodu globalnego ocieplenia, średni poziom mórz podniósł się o ok. 11-16 cm. Zdaniem naukowców wzrost poziomu wód w XXI wieku zależy głównie od tego, czy uda się ograniczyć emisję dwutlenku węgla i zapobiec dalszym zmianom klimatu. Przewidywania nie są jednak optymistyczne – nawet jeśli zmiany klimatyczne zostaną zatrzymane natychmiast, to do końca wieku poziom wód wzrośnie o pół metra. W wypadku, kiedy emisja CO2 nie zostanie wstrzymana, naukowe scenariusze przewidują wzrost aż o dwa metry. Wielkie migracje W opublikowanym artykule, na łamach periodyku „Nature Communications” naukowcy z Princeton w amerykańskim stanie New Jersey wyliczyli także, ile ludzi może ucierpieć w wyniku podnoszenia wód. Obecnie poziom mórz zagraża życiu ok. 110 mln ludzi, a według wyliczeń ekspertów – nawet przy minimalnej emisji CO2 – do końca wieku obecne miejsca zamieszkania będzie musiało opuścić kolejne 80 mln osób. Jeśli spełnią się najgorsze prognozy, na ekologiczne migracje narażonych będzie nawet 630 mln osób. W najgorszym położeniu znajdą się Chiny, Indie, Bangladesz, Wietnam, Indonezja oraz Tajlandia. – Te wyniki pokazują potencjał wpływu zmian klimatycznych na przekształcanie linii brzegowych, miast, gospodarek i całych regionów w ciągu naszego życia. W miarę jak linia pływów podnosi się powyżej poziomu terenów, gdzie mieszkają ludzie, będziemy w coraz większym stopniu stawać przed pytaniami o to, czy i jak długo umocnienia na wybrzeżach mogą ich skutecznie chronić – skomentował doktor Scott Kulp, naukowiec z Climate Central i główny autor badania. Sytuacja w Polsce Ryzyko podtopień zagraża także Polsce. Narażone są obszary między Gdańskiem a Elblągiem, oraz rejony Szczecina. Wojciech Szymalski, prezes Instytutu na Rzecz Ekorozwoju wylicza, że – w związku z wzrostem poziomu mórz – w Polsce zagrożonych będzie maksymalnie 270 tysięcy osób Profesor Jacek Piskozub z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk podkreśla, że – artykuł wykorzystujący najnowsze prognozy wzrostu poziomu morza oraz nowy globalny model ukształtowania terenów nadbrzeżnych pokazuje, że w roku 2100 zagrożonych corocznymi powodziami morskimi będzie trzy razy więcej ludzi na Ziemi, niż dotychczas sądzono. Opracowaną przez naukowców mapę zagrożonych podtopieniami obszarów, można zobaczyć tutaj. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.