Wiadomości OZE Środkami owadobójczymi zabił 420 orłów 27 listopada 2019 Wiadomości OZE Środkami owadobójczymi zabił 420 orłów 27 listopada 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Australijski farmer, stosując środki owadobójcze, w przeciągu dwóch lat zabił aż 420 orłów. Przez sąd został skazany jedynie na karę grzywny za użycie chemikaliów. Ekolodzy apelują, by odpowiedział także za śmierć orłów. Reklama John Auer, farmer ze stanu Wiktoria z Australii, został oskarżony o użycie środka Lannate oraz innych chemikaliów do zwalczania insektów. Szacuje się, że w wyniku ich rozpylania, od października 2016 do kwietnia 2018 roku, śmierć poniosło aż 420 orłów. Sąd skazał farmera na grzywnę 25 tys. dolarów i 12 miesięcy obowiązku dobrego zachowania. W zeszłym roku w stan oskarżenia – odnośnie tej samej sprawy – został postawiony obywatel Nowej Zelandii, Murray Silvester. Jak wykazało dochodzenie, był on pracownikiem Auera i to na jego polecenie stosował chemikalia. Silvester został wówczas skazany na 2,5 tys. dolarów grzywny, dwa tygodnie więzienia oraz deportację. Zasądzona kara została powszechnie skrytykowana jako zbyt łagodna, choć był to pierwszy w Australii wyrok za zniszczenie przyrody chronionej. Teraz obrońcy przyrody domagają się, by Auer – który był prowodyrem tragicznego w skutkach przedsięwzięcia – poniósł karę nie tylko za samo stosowanie toksycznych substancji, ale także za śmierć chronionych ptaków. Jeśli mężczyzna zostanie uznany winnym złamania ustawy o przyrodzie chronionej, może zostać obłożony karą nawet 354 397 dolarów (po 800 dolarów za każdego orła) i/lub 6 miesięcy więzienia. fot: Facebook: Murray Silvester Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.