Ekologia Globalne ocieplenie sprawia, że huragany są bardziej niebezpieczne 13 listopada 2020 Ekologia Globalne ocieplenie sprawia, że huragany są bardziej niebezpieczne 13 listopada 2020 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Ocieplenie klimatu wpływa nie tylko na częstsze pożary, susze i powodzie. Naukowcy wykazali, że możemy spodziewać się bardziej śmiercionośnych i nieokiełznanych cyklonów i huraganów. Reklama Miejscowości przybrzeżne w coraz większych tarapatach W najnowszym wydaniu czasopisma Nature badacze z The Okinawa Institute of Science and Technology (OIST) Graduate University opublikowali niepokojący artykuł. Alarmują oni, że zjawiska pogodowe, które formują się nad wodami oceanicznymi będą stanowić coraz większe zagrożenie dla terenów lądowych i zamieszkujących ich ludzi. Najpotężniejszy tajfun tego roku uderzył w Filipiny. Ogromne zniszczenia, są ofiary śmiertelne. W wyniku podnoszenia się temperatury oceanów cyklony będą wchłaniać więcej wilgoci. Sprawi to, że ich zdolność do utrzymywania się na lądzie zwiększy się i wydłuży. Może to sprawić również, że tereny dotychczas nie nawiedzane przez tego typu zjawiska, również będą w niebezpieczeństwie. To bardzo ważne spostrzeżenie, które powinno być brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji dotyczących radzenia sobie ze skutkami globalnego ocieplenia. Wiemy, że miejscowości przybrzeżne muszą przygotować się na bardziej intensywne huragany. Okazuje się, że na ich nadejście muszą być też gotowe miejscowości położone w głębi lądu, które mogą nie mieć odpowiedniej infrastruktury, by sobie z tym radzić, a ich mieszkańcy mogą nie mieć doświadczenia z takimi zjawiskami – mówi profesor Pinaki Chakraborty, jeden z autorów badania. Metodyka badania Aby wykazać swoją tezę, naukowcy przyjrzeli się huraganom, które powstawały nad północnym Atlantykiem przez ostatnie 50 lat. Okazuje się, że ćwierć wieku temu słabły one dwa razy wolniej niż teraz w ciągu pierwszej doby od uderzenia w ląd. Wykryto również zależność pomiędzy okresem trwania cyklonu, a temperaturą wody – okazuje się, że im większa, tym zjawisko pogodowe trwało dłużej. Dzięki symulacjom można stwierdzić, że silniejszy huragan sieje mniejsze spustoszenie jeśli powstał w chłodniejszej wodzie powierzchniowej. Skąd się biorą huragany i trąby powietrzne? Niedoceniany a esencjalny czynnik Dotychczasowe obserwacje huraganów nie uwzględniały wilgotności i temperatury wody. Dzięki badaniom naukowców z Okinawy okazuje się, że to jeden z najważniejszych czynników oceny zagrożenia katastrofą naturalną. Obecne modele nie biorą pod uwagę wilgotności. Rozważają one huragany jako suchy wir powietrza, który jest osłabiany przez tarcie o ląd. Nasza praca pokazuje, że ten model jest niekompletny. Dlatego też modele te nie wykazywał dotychczas oczywistego wpływu ocieplania się klimatu na huragany – mówi dr Lin Li, jeden z głównych autorów badania. Źrodło: kopalniawiedzy.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.