Elektromobilność Chiny wchodzą na rynek producentów samochodów elektrycznych 19 grudnia 2016 Elektromobilność Chiny wchodzą na rynek producentów samochodów elektrycznych 19 grudnia 2016 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Od stycznia do końca listopada bieżącego roku w Chinach sprzedano ponad 400 tysięcy pojazdów z napędem nietradycyjnym. Większość tej grupy stanowią pojazdy elektryczne, co oznacza niemal podwojenie sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym. Dodatkowo – jak zauważa China Association of Automobile Manufacturers (CAAM). – ta liczba to około 40% wszystkich samochodów elektrycznych wyprodukowanych na świecie. Reklama Jak raportuje CAAM w porównaniu z rokiem 2015, w pierwszych jedenastu miesiącach bieżącego roku sprzedaż samochodów w Państwie Środka zwiększyła się o 14% – do prawie 25 milionów. Pojazdy z napędem niekonwencjonalnym to zaledwie 1,6% tej wartości. Jak uważa sekretarz generalny CAAM, Xu Yanhua, sprzedaż pojazdów z napędem niekonwencjonalnym w Chinach wzrasta bardzo szybko, co jest wynikiem uproszczenia łańcucha produkcyjnego z jednej strony, a z drugiej zwiększeniem skłonności klientów do zakupu takich pojazdów. Na oba te czynniki istotny wpływ ma rozwój technologii, zwłaszcza akumulatorów, będących źródłem zasilania pojazdów elektrycznych. W Chinach produkuje się głównie ogniwa litowo-jonowe oraz litowo-żelazowo-fosforanowe. W porównaniu z początkowymi parametrami technicznymi tych technologii ok. 10 lat temu, pojemność i żywotność akumulatorów niezmiernie wzrosły. Jak wyjaśnia Guo Wei z Beijing National Battery Technology Co. obecność elektro-technologii w chińskich fabrykach jest ważna, bo oznacza, że Chiny są w stanie konkurować swoimi pojazdami elektrycznymi z resztą świata. Do rozwoju produkcji samochodów elektrycznych istotny jest również rynek wewnętrzny. Aby dynamicznie się rozwijał konieczny jest szereg zmian, m.in. powstanie infrastruktury ładowania tych pojazdów na korzystnych zasadach. Aktualnie (dane na koniec października br.) w Państwie Środka działa około stu tysięcy publicznych stacji ładowania pojazdów elektrycznych – oznacza to wzrost o 118% w porównaniu do października 2015 roku. Oprócz publicznych stacji istnieje ponad 170 tysięcy punktów prywatnych. Plany dalszego rozwoju są bardzo ambitne. W ramach dwunastego planu pięcioletniego na lata 2016-2020 władze Chin chcą zbudować tego rodzaju stacje wzdłuż dróg ekspresowych o łącznej długości 110 tysięcy kilometrów. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.