Elektromobilność Wiele nowych miejsc ładowania samochodów elektrycznych w Polsce – już wkrótce! 08 grudnia 2016 Elektromobilność Wiele nowych miejsc ładowania samochodów elektrycznych w Polsce – już wkrótce! 08 grudnia 2016 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Z dnia na dzień samochody elektryczne zyskują na popularności. Jedną z ważniejszych przyczyn jest fakt poszukiwania alternatywy dla samochodów spalinowych w czasach kiedy zanieczyszczenie środowiska jest bardzo poważnym problemem. Niestety, na chwilę obecną koszt samochodów elektrycznych dla zdecydowanej większości mieszkańców naszego kraju jest zbyt duży, by realnie myśleć o zmianie samochodu na przyjazny naturze. Nie zmienia to jednak faktu, że produkcja coraz to nowszych samochodów elektrycznych pozwala na ulepszanie technologii poprzez naukę na błędach, czego wynikiem z biegiem czasu będzie wyższa funkcjonalność i niższa cena. Reklama W wielu polskich miastach istnieją już pewne bonifikaty dla posiadaczy aut elektrycznych. Jest to między innymi możliwość jazdy na bus pasach czy bezpłatne miejsca parkingowe. Z pewnością jest to krok w dobrą stronę, lecz największym problemem, który wciąż nie jest rozwiązany są miejsca darmowego ładowania. Istnieją one niemal wyłącznie w większych miastach, a ilość stanowisk nie jest zbyt duża. By auta elektryczne zwiększyły swoją popularność, wymagana jest dobrej jakości infrastruktura. Obecnie jest to zbyt duży problem, biorąc pod uwagę ilość takich samochodów w naszym kraju, lecz patrząc stanowi to dużą przeszkodę. Postanowiono temu przeciwdziałać i jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, w całym kraju powstanie 10 tysięcy nowych miejsc ładowania samochodów elektrycznych. 4,5 tysiąca ładowarek będzie mieścić się przy stacjach kontroli pojazdów, 2 tysiące przy biogazowniach, farmach wiatrowych i fotowoltaicznych. Reszta będzie znajdować się w innych miejscach, lecz z wyłączeniem stacji benzynowych, gdyż nie mają one wystarczającej infrastruktury. Warto dodać, że stacje znajdujące się przy PKN Orlen są prywatną inwestycją tej firmy. Interesującą rzeczą jest kwestia tego, jak zostanie rozwiązana sprawa kompatybilności. Niemal każdy producent samochodów używa innej wersji złącza do ładowania baterii. Najbardziej rozsądnym byłoby dołączenie do każdej stacji ładowania odpowiednich przejściówek, po to, by uniknąć sytuacji braku kompatybilności z konkretnym modelem samochodu. Wydaje się to być najbardziej rozsądnym rozwiązaniem, które nie powinno faworyzować żadnej konkretnej marki samochodu. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.