Marka znana przede wszystkim jako producent elektroniki planuje wypłynąć na szerokie wody elektromobilności. Xiaomi zamierza stworzyć swój pierwszy samochód elektryczny.
Wielkie nadzieje, wielkie inwestycje
Jak podaje Reuters, firma planuje zainwestować w projekt ponad półtora miliarda dolarów, a w perspektywie kolejnej dekady – aż 10 miliardów. Projekt trafi pod skrzydła założyciela i prezesa Xiaomi, Lei Juna. Podobno, pojazd ma być SUV-em lub sedanem. Jego cena wahać się będzie od 15 do 45 tys. dolarów. Lei Jun jest przekonany w słuszność swojego projektu.
– Decyzja została podjęta po wielu rundach rozważań wśród naszych partnerów i uważam ją za krok w zupełnie nowy świat. Będzie duży projekt przedsiębiorczy, być może ostatni w moim życiu. Jestem gotów postawić na szali całą moją reputację i walczyć o przyszłość naszego inteligentnego pojazdu elektrycznego. Jestem zdeterminowany, aby poprowadzić mój zespół do walki o sukces pojazdu elektrycznego Xiaomi. – powiedział Lei Jun.
Zmiany w branży smartfonów
Elektromobilność staje się coraz większym i ważniejszym aspektem gospodarki. Największe firmy interesują się stworzeniem własnych samochodów elektrycznych. Wystarczy wspomnieć tutaj o Huawei czy Apple. Richard Yu, CEO Huawei zapowiada zmiany w firmie. Część zespołu ma pracować już nie nad smartfonami, a właśnie elektrykami.
Źródło: telix.pl, reuters.com, android.com.pl, fot. Michael Fousert/Unsplash
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.